Niedoszły polityk Prawa i Sprawiedliwości, i biznesmen stał się kolejnym 'bohaterem’ słynnej afery narkotykowej z udziałem dilera gwiazd, Cezarego P. Miał on przeznaczyć niezwykle pokaźną sumę na zakup kokainy.
Filip Wiśniewski, niedoszły poseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości znajduje się obecnie na odwyku. W walce z dawnym uzależnieniem pomaga mu znany terapeuta, Marek Rutkowski. Mężczyzna podkreśla, że epizod z dragami ma już za sobą a o swojej przeszłości mówi otwarcie.
Nie mam się z czego bronić. Chciałbym złożyć już zeznania. Dotyczy mnie to w czasie przeszłym. Nie była to zabawa, ale problem. Miałem kogoś, kto mi to dostarczał, sam przecież tego nie produkowałem. Pracuję nad uzależnieniem z Robertem Rutkowskim. Jestem moralnie rozgrzeszony – powiedział w rozmowie z 'Super Expressem’.
Jednak jeszcze w latach 2009-2015 na narkotyki przeznaczył sumę niemal 750 tysięcy złotych, kupując 2,5 kg kokainy.
Zobacz także: Ujawniono pierwsze nazwiska celebrytów z listy kokainowego dilera polskich gwiazd. Miał w notesie ponad 230 klientów
Na prokuratorskiej liście klientów słynnego dilera znajduje się ponad 200 nazwisk prominentnych osób z polskiego życia publicznego. Wiśniewski jest natomiast rekordzistą, jeśli chodzi o zakup kokainy.
Zarabiałem duże pieniądze, bo pracowałem w rodzinnych firmach. On miał kokainę, a ja kasę. To był klarowny układ – mówi biznesmen.
Jednak był on nie tylko klientem znanego dilera, ale także pomagał w werbunku potencjalnych klientów. Nie zdaje się on jednak być tym faktem szczególnie przejęty.
Głupia rzecz! Poprosił ktoś o namiar, to dałem. Po prostu przekazałem numer telefonu. Nie uciekam od odpowiedzialności.
Wiśniewski był kandydatem na posła PiS w 2015 roku. Nie udało się jednak. Jak twierdzi był świadom, że sprawa Cezarego P. ujrzy światło dzienne i uderzy w wizerunek partii dlatego przerwał kampanię.
Czytaj więcej: Tego jeszcze nie było! Ten program z Tuskiem w TVN24 przejdzie do historii. Nie zgadniecie, jak się skończył [VIDEO]
