Szokujący finał policyjnego pościgu. Kobieta-kierowca wyskoczyła z auta przy prędkości ponad 100 km na godzinę [VIDEO]

REKLAMA

Do niesamowitego zdarzenia doszło w Los Angeles, gdzie policjanci z patrolu autostradowego ścigali skradzione białe auto. Z pewnym momencie prowadząca je kobieta otworzyła drzwi i po prostu wyskoczyła na jezdnię.

Na nagraniu z helikoptera widać, jak ścigany przez radiowozy biały minivan gwałtownie zmienia pasy na autostradzie. Wszystko to dzieje się przy prędkości dochodzącej do 90 mil na godzinę (ponad 140 km/godz.). W pewnym momencie drzwi samochodu otwierają się i jego kierowca, którym okazuje się kobieta, wyskakuje na jezdnię.

REKLAMA

Leży bezwładnie. Policjanci zatrzymują się przy niej i ostrożnie, z odbezpieczoną bronią, podchodzą do uciekinierki. Jak się okazało, kobiecie nic poważnego się nie stało. Jeśli po swoim skoku straciła przytomność, to tylko na krótką chwilę.

Ze skutymi rękami na wózku została dowieziona do wezwanego na miejsce zdarzenia ambulansu. Samochód z którego wyskoczyła przejechał jeszcze kilkaset metrów po czym uderzył w latarnię. Szczęśliwie ominął znajdujące się opodal autostrady koczowisko bezdomnych.

Czytaj też: Caracale uziemione. Francji nie stać na naprawę sprzętu

Zobacz też: Prezent od Trumpa na Święta. Obniżka podatków dla wszystkich i koniec z obowiązkiem ubezpieczeń

Zobacz też: Tak izraelscy tajniacy aresztują protestujących Palestyńczyków. „Pełna infiltracja” [VIDEO]

Zobacz też: Lot marzeń. Youtuber pokazał jak podróżował samolotem w luksusowej JEDNOOSOBOWEJ kajucie [VIDEO]

REKLAMA