Gdzie było CBA? Największą imprezę gospodarczą w Polsce współorganizował „bohater” wielkiej afery

REKLAMA

Główny podejrzany w sprawie infoafery Janusz J. współorganizował Kongres 590, najważniejszą imprezę gospodarczą w Polsce, na której główną rolę odgrywał obecny premier Mateusz Morawiecki. Sam zainteresowany tłumaczy się, że wszystkie usługi podczas niej świadczył za darmo.

Janusz J. jest oskarżony i podejrzany o korupcję oraz zmowy w kilku głośnych przetargach.

REKLAMA

Krótko przypomnijmy, że infoafera według ówczesnego rzecznika CBA Jacka Dobrzyńskiego w 2015 r. to największa afera korupcyjna w historii Polski.

W telegraficznym skrócie chodzi w niej o to, że urzędnicy MSWiA ustawiali przetargi na sprzęt i usługi teleinformatyczne (stąd nazwa infoafera). Natomiast tzw. „infołapówki” oszacowano wówczas na kilkadziesiąt milionów złotych, a ustawiane przetargi na miliardy złotych (zagraniczne firmy dawały łapówki i wygrywały ustawione przetargi – kupowały sprzęt dla instytucji przed ogłoszeniem wyników).

Niektóre wątki „infoafery” zamiast wyjaśnić, zwyczajnie zamieciono pod dywan – twierdzili wtajemniczeni.

Czytaj także: Marek Kondrat znów zostanie ojcem. „Żona młodsza o 38 lat”. Będzie najstarszym tatą w polskim show biznesie

Janusz J. w infoaferze reprezentował firmę Netline, był wtedy na stanowisku dyrektora biura łączności. Zarzucono mu, że wręczył ok. 2 mln zł łapówek, a w korespondencji mailowej posługiwał się kodami „JJ”, „J-23” lub po prostu „Misiu”.

Wracając do Kongresu 590, dla którego bezpłatne usługi miał świadczyć sam Janusz J., to było to najważniejsze w Polsce wydarzenie gospodarcze tego roku. 16 i 17 listopada w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym Województwa Podkarpackiego – G2A Arena w Jasionce koło Rzeszowa spotkali się przedstawiciele wielkiego i małego biznesu, nauki, polityki oraz administracji publicznej.

Wszyscy mieli wspólny cel, a mianowicie dynamiczny rozwój polskiej gospodarki, ale z pewnością nie mieli świadomości, że obsługuje ich człowiek, który raczej nie pracował wcześniej dla dobra tej gospodarki, a wręcz przeciwnie.

Pikanterii dodaje jeszcze fakt, że głównym organizatorem imprezy była fundacja nadzorowana przez szefów najważniejszych polskich instytucji finansowych i działaczy PiS. Partnerami – państwowe spółki. Gośćmi – najważniejsi politycy. Patronem natomiast – Andrzej Duda.

Swoje przemówienie wygłosił tam także Mateusz Morawiecki, wówczas minister finansów i rozwoju.

Zobacz także: Zdrowy styl życia po szwedzku. Jogging tylko w eskorcie uzbrojonej policji [VIDEO]

W rozmowie z OKO.press Janusz J. przekonuje, że sam Kongres 590 to dla jego firmy i dla niego „nie klient”. Usługi podczas tej imprezy świadczył za darmo.

Przypomnijmy też, że pierwsze osoby CBA zatrzymało w 2011 r.: M., jego żonę oraz szefa jednej z firm Janusza J., podejrzanego o wręczenie łapówki za wygraną w przetargu.

Oprócz nich zarzuty usłyszeli m.in. b. wiceszef MSWiA Witold D., wiceszef GUS (odwołany zaraz potem) Krzysztof K., Monika F., naczelnik wydziału zamówień publicznych w MSZ i przedstawiciele firm informatycznych. W sumie zatrzymano 41 osób.

źródło: wolnosc24.pl, wp.pl, OKO.press

REKLAMA