Mimo fatalnej pomyłki przy zapłodnieniu in vitro, gdzie nasienie męża zamiast do żony, trafiło do innej kobiety, Okręgowy Sąd Lekarski we Wrocławiu wydał wyrok uniewinniający lekarza z kliniki w Policach (Zachodniopomorskie), gdzie doszło do niefortunnej zamiany.
Proces był tajny. Nie podano szczegółów uzasadnienia wyroku.
Przypomnijmy, że w 2014 r. wskutek błędu przy zabiegu zapłodnienia in vitro w klinice ginekologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego pacjentka urodziła cudze dziecko.
Nasienie męża, zamiast z komórką jajową trafić do żony, zostało połączone z komórką innej kobiety.
Na domiar złego, dziecko, urodziło się z wadami genetycznymi.
Czytaj także: Co z biletami na Polskiego Busa? Wkrótce zastąpi go niemiecki FlixBus. Zobacz, jak będą wyglądały nowe autobusy
Oczywiście, rodzice dziecka wytoczyli lekarzowi proces. Niestety, wcześniejsze dwa sądy lekarskie nie chciały zająć się sprawą.
W 2015 roku Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie stwierdziła, że obwiniony lekarz to osoba bezpośrednio odpowiedzialna za nadzór nad laboratorium, a według jej rzecznika prof. Jacka Różańskiego, przewinienie lekarza dotyczyło błędu organizacyjnego.
Potem rzecznik doszedł m.in. do wniosku, że procedury stosowane w klinice wspomaganego rozrodu były zbyt ogólne, nie było wyraźnych przepisów dotyczących znakowania probówek z komórkami jajowymi.
Także nie było systemu kontroli nad pracą laborantów. Tymczasem w placówkach tego typu na świecie standardem jest wzajemna kontrola laborantów.
Czytaj także: Najbardziej znienawidzony przez PiS sędzia podjął decyzję. „Kluczowa sprawa wraca do prokuratury”
Ostatecznie sprawą zajął się dopiero Sąd Okręgowy we Wrocławiu.
I jak dziś poinformował Józef Lula, rzecznik Dolnośląskiej Izby Lekarskiej, Okręgowy Sąd Lekarski we Wrocławiu w ubiegłym tygodniu wydał w tej sprawie wyrok uniewinniający lekarza.
Ze względu na utajnienie procesu rzecznik nie podał również szczegółów uzasadnienia wyroku uniewinniającego.
źródło: PAP
Czytaj też: Gdzie było CBA? Największą imprezę gospodarczą w Polsce współorganizował „bohater” wielkiej afery
