Amerykanie mają dowody! Korea Północna stoi za globalnym atakiem?! Celem miało być 150 państw

REKLAMA

Amerykanie twierdzą, że to Kim Dzong Un stoi za globalnym atakiem hakerów, i to właśnie Korea Północna odpowiada bezpośrednio za zarażenie setek tysięcy komputerów. Według nich dowody, które mają w posiadaniu, powinny pogrążyć Pjongjang.

Złośliwe oprogramowanie WannaCry zainfekowało 300 tysięcy komputerów w 150 krajach. Do tej pory tylko podejrzewano Koreańczyków z Północy o zorganizowanie ataku, który sparaliżował wiele instytucji i firm, a także szpitali. Teraz USA twierdzą, że mogą to udowodnić – informuje BBC News.

REKLAMA

Korea Północna musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności – domaga się doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa wewnętrznego Thomas Bossert.

Szkody wywołane atakiem hakerów Kim Dzong Una były ogromne. Europol mówił o miliardach euro strat.

WannaCry to złośliwe oprogramowanie, które szyfrowało komputery wymuszając zapłatę okupu. Ofiarami ataków na początku bieżącego roku padły szpitale, banki i inne firmy na całym świecie. Ataki dokonywane są na masową skalę.

Podczas konferencji Web Summit w Lizbonie w Portugalii, w listopadzie szef Europolu, Rob Wainright zwrócił też uwagę, że największymi zagrożeniami dla infrastruktury krytycznej były w ostatnim czasie ataki z wykorzystaniem złośliwego oprogramowania szyfrującego, a potem wyłudzającego okup – WannaCry i NotPetya, które miały miejsce w maju i czerwcu tego roku.

Według analityków, tego rodzaju ataki mogą skutecznie sparaliżować zarówno wielkie organizacje jak i mniejsze jednostki, uniemożliwiając działanie kluczowych dla państwa sektorów takich jak ochrona zdrowia czy zarządzanie.

Czytaj także: PILNE: „Nie ma potwierdzenia, że pilot się katapultował!” Samolot mógł rozbić się na zabudowaniach?!

Dziś Thomas Bassert jasno podkreślił, że niezależnie od tego, czy ktoś będzie działał w pojedynkę czy w imieniu organizacji przestępczych, będzie tak samo ścigany, aby uczynić Internet bezpieczniejszym.

Samo WannaCry przyniosło straty finansowe w wysokości 8 mld dolarów. Pojedynczy atak na niewielką firmę może ją kosztować nawet 55 tys. dolarów – szacują specjaliści.

Zdaniem Amerykanów globalny atak miał miejsce w maju 2017 roku.

Dodajmy także, że w listopadzie br. FBI i Departament Bezpieczeństwa Krajowego poinformował już w wydanym komunikacie, że za pomocą złośliwego oprogramowania o nazwie FALLCHILL hakerzy z Korei Północnej próbowali uzyskać dostęp do komputerów na całym świecie.

Czytaj także: Znamy prognozę pogody na Boże Narodzenie. Nie jest dobrze. To nie będą białe święta

Stany Zjednoczone opublikowały wtedy adresy IP komputerów, za pomocą których dokonywano ataków, by w ten sposób pomóc sektorowi prywatnemu w ochronie swoich danych.

Dziś wiadomo także, że Pjongjang już wcześniej wykorzystywał umiejętności swoich hakerów. W 2014 roku celem stała się wytwórnia filmowa Sony Pictures.

źródło: telewizjarepublika.pl/gazeta.pl

REKLAMA