Przeciekająca duma Jej Królewskiej Mości. Trwa walka z poważnymi problemami [VIDEO]

HMS Queen Elizabeth/foto: YT
REKLAMA

Największy okręt, jaki kiedykolwiek pływał pod banderą Royal Navy przecieka. HMS Queen Elizabeth przechodzi właśnie testy morskie. Naprawa usterki ma kosztować miliony. Jeden z głównych wykonawców projektu twierdzi, że awaria nie stanowi poważnego problemu.

HMS Queen Elizabeth to największy okręt marynarki wojennej Wielkiej Brytanii. Lotniskowiec wypłynął na swój pierwszy rejs w czerwcu tego roku. Według procedur musi przejść wiele testów, nim ostatecznie zostanie przyjęty do służby.

REKLAMA

Kolos, którego koszt budowy wyniósł ponad 6.2 mld funtów, ma jednak problem. W czasie testów załoga odkryła dość poważny przeciek. Awaria jest spowodowana wadliwym uszczelnieniem śruby okrętowej.

ZOBACZ: Potworna zbrodnia na Lubelszczyźnie. Zwłoki 32-latka znalezione w środku lasu. Był pobity i przywiązany do drzewa

Do wnętrza okrętu dostawało się w ten sposób ok. 200 litrów wody na godzinę. Naprawa usterki ma według niektórych źródeł kosztować wiele milionów funtów i jeszcze bardziej wywindować astronomiczną już cenę okrętu.

Rzecznik Royal Navy złożył oświadczenie, w którym stwierdził: Próby morskie służą dokładnie temu, by wykryć dające się przezwyciężyć wstępne problemy -takie jak ten – i poradzić sobie z nimi.

PRZECZYTAJ: PILNE! Komisja Europejska zdecydowała się wystąpić przeciwko Polsce!

Dodał również: Przewidziane w kontrakcie naprawy trwają obecnie w Portsmouth i próby morskie zostaną przeprowadzone zgodnie z planem w przyszłym roku, gdy będziemy kontynuować drobiazgowe testy okrętu zanim wejdzie on do służby.

Przedstawiciel prasowy koncernu zbrojeniowego BAE Systems, który był jednym z głównych wykonawców ambitnego projektu, poinformował: Jest normalną praktyką, że kontynuowanie prób zdawczo-odbiorczych łączy się z nakładem pracy i naprawianiem defektów. Zakończy się to zanim brytyjski okręt flagowy znów podejmie swój program morski w 2018 roku.

Wprowadzenie lotniskowca do służby sprawia wciąż nowe problemy. Oprócz samego okrętu Wielka Brytania musi zakupić samoloty, które będą na nim stacjonować. Wybór padł na amerykański myśliwiec F-35.

SPRAWDŹ TAKŻE: Wielkie wyróżnienie dla córki prezydenta. Kinga Duda na prestiżowym, międzynarodowym konkursie

Komisja obrony brytyjskiego parlamentu wydała niedawno oświadczenie, w którym wskazano na: nie dający się zaakceptować brak przejrzystości. Minister obony odrzuca wszelkie oskarżenia.

Źródło: interia.pl

REKLAMA