Policjanci z hrabstwa York w stanie amerykańskim stanie Nebraska znaleźli w niemal 30 kg marihuany o wartości ponad 330 tys. dolarów w bagażniku 80-latków. Jak twierdzi para staruszków wieźli to na prezenty.
Sierż. Paul Verbka z biura szeryfa hrabstwa York oświadczył, że 80-letni Patrick Jiron i jego 83-letnia żona Barbara zostali zatrzymani do kontroli po tym, jak terenowa Toyota, którą podróżowali zmieniła pas na autostradzie bez włączenia kierunkowskazu.
Czytaj też: Guy Verhofstadt pozwany przez Bawera Aondo-Akaa. Wszystko przez haniebną wypowiedź o Marszu Niepodległości
Gdy funkcjonariusze zbliżyli się do pojazdu, od razu wyczuli bardzo intensywną woń marihuany.
Okazało się, że staruszkowie przewozili ok. 30 kg tego narkotyku w bagażniku zamontowanym na dachu samochodu.
Staruszkowie tłumaczyli, że jadą z Kalifornii do stanu Vermont, a marihuana miała być… na „prezenty świąteczne”.
Oboje trafili do aresztu i już usłyszeli zarzut przemytu narkotyków z zamiarem ich sprzedaży.
Przeczytaj też: Najpopularniejszy francuski dziennik staje po naszej stronie. „Dla dobra Europy Polska nie może się poddać”
Źródło: Wolność24/ TVP Info
