Wielka Brytania będzie kontratakować. Putin otrzymał jasne ostrzeżenie

Boris Johnson i hakerzy/foto: PAP/pixabay
REKLAMA

Szef brytyjskiej dyplomacji ogłosił, że jego kraj jest gotowy do odwetu za cyberataki z Rosji. Ostrzeżenie ma być poparte gotowością brytyjskich służb na nowe wzywania. Boris Johnson ma wkrótce odwiedzić Rosję, będzie to pierwsza taka wizyta od pięciu lat. Stosunki między Moskwą i Londynem nie należą do najlepszych.

Zdaniem Johnsona, Putin chce doprowadzić do destabilizacji w Europie. Zapowiedział, że będzie domagał się od rosyjskiego prezydenta, aby zaniechał swoich działań.

REKLAMA

ZOBACZ: Macierewicz: Komisja porównuje wypadek MiG-a z katastrofą smoleńską. To racjonalne. „Samolot skosił wszystkie drzewa, pilot przeżył”

Podczas konferencji prasowej dziennikarze pytali szefa MSZ, czy Wielka Brytania jest gotowa na odparcie kolejnych cyberataków ze strony Rosji. Johnson stwierdził, że brytyjski rząd podjął już odpowiednie kroki, a kraj jest gotowy do odpowiedzi na potencjalną agresję.

W Wielkiej Brytanii powstało specjalne biuro, którego zadaniem jest odpowiadanie na cyberataki. Działania mają polegać na atakowaniu państwa, z którego pochodzą hakerzy szkodzący Wielkiej Brytanii.

PRZECZYTAJ: Ile będzie kosztować sylwestrowe „Despacito” w Zakopanem? Kwota zwala z nóg. „Więcej niż połowa kredytu ratunkowego dla TVP” [VIDEO]

Według polityka system ma służyć odstraszaniu potencjalnych agresorów. Johnson powiedział również, że Wielka Brytania stała się światowym liderem w dziedzinie cybernetycznego pola walki.

Dyplomata wskazywał jednak na możliwości porozumienia z Putinem. Stwierdził, że oba kraje łączy 450 lat wspólnych kontaktów i współpracy, które dla Londynu znaczą więcej niż ostatnie niesnaski.

Wielu ekspertów i dyplomatów w Wielkiej Brytanii uważa, że Rosja jest odpowiedzialna za cyberataki i wojnę informacyjną, która coraz mocniej dotyka społeczeństwo i władze.

SPRAWDŹ TAKŻE: Pierwszy raz sąd tak przeczołgał skarbówkę. „Setki postępowań mogą zostać umorzone”. Sukces Fundacji Praw Podatnika

Używa się nawet określenia nowa zimna wojna. Wciąż brakuje jednak twardych dowodów wskazujących na to, że ataki były prowadzone przez Rosjan lub za wiedzą ich władz.

Źródło: express.co.uk

REKLAMA