
Z okazji świat internauci znów przypomnieli sobie o szefie Komisji Europejskiej – Junckerze. Sieć podbija kolejne nagranie z pijanym eurokratą w roli głównej.
O tym, że, że Jean Clude Juncker lubi wypić wiedzą wszyscy. Nie na darmo w Brukseli ma ksywkę Juncker-Drunker – Juncker Ochlajus.
Wielokrotnie zdarzało mu się być pijanym na oficjalnych imprezach, spotkaniach dyplomatycznych i unijnych zlotach.
Krótko mówiąc Juncker chla w pracy za nasze pieniądze i żadna dyscyplinarka mu za to nie grozi.
Od kilku dni w sieci krąży nagranie z szefem Komisji Europejskiej jak chwiejnym kokiem idzie przywitać się ze swoimi kolegami z pracy – m.in Tuskiem, który najwyraźniej całą sytuację uważał za zabawną i wzorem dawnych komunistycznych przywódców zrobił sobie z Junckerem misia.
Nagranie powstało w marcu w Rzymie podczas obchodów 60-lecia Traktatu Rzymskiego. Nie wiadomo dlaczego akurat teraz znów stało się niezwykle popularne. Może to z okazji świąt, a może uruchomienia przeciwko Polsce art. 7 Traktatu Unijnego.
Tak, czy owak losy Europy spoczywają w rękach m.in zwykłej moczymordy, która nawet w pracy nie jest w stanie powstrzymać się od picia.
Zobacz też: Coraz większe napięcie między liderami Nowoczesnej. Lubnauer sugeruje, że Petru ma problemy z psychiką