Tajwan w strachu. Pekin chce zjednoczenia chińskiego narodu

Przyłączenie Tajwanu do Chin miałoby odbyć się z korzyścią dla ludności wyspy. Według przedstawiciela władz w Pekinie rozwój kraju sprawił, iż jest teraz znacznie bardziej atrakcyjny. W oświadczeniu znalazło się również stwierdzenie, że w najbliższym czasie Chiny uzyskają strategiczną przewagę w rejonie Cieśniny Taiwańskiej.

Według Liu Junchuan, przedstawiciela biura ds. kontaktów z Tajwanem, nowa chińska polityka zjednoczenia jest bardzo interesującym pomysłem. Chodzi o przyłączenie wyspy do Chin przy zachowaniu jej odmiennego systemu gospodarczego.

Jako przykład rzecznik podał Hongkong, gdzie panował zupełnie inny porządek prawny, a miasto prowadziło właściwie niezależną politykę wewnętrzną i gospodarczą. Chiny odpowiadały wyłącznie za politykę zagraniczną oraz obronę.

SPRAWDŹ: Święty Mikołaj to murzyn i gej. Mieszka za swoim chłopakiem na biegunie północnym [VIDEO]

W czasie rozmowy z mediami Liu Junchuan stwierdził, że rozwój gospodarczy, jakiego doświadczają Chiny, przyciąga mieszkańców wyspy. Kontynentalne Chiny są coraz lepszym miejscem do życia.

W swoim oświadczeniu rzecznik zauważył także, że w najbliższym czasie Pekin osiągnie przewagę strategiczną w rejonie Cieśniny Taiwańskiej.

Relacje między Tajpej a Pekinem uległy w ostatnim czasie znacznemu pogorszeniu. Dużą rolę odegrały wybory, które na Tajwanie wygrali zwolennicy utrzymania niepodległości.

ZOBACZ: Danuta Wałęsa bredzi w niemieckich mediach: „Czuję się zniewolona i obawiam się wyjść na ulicę”. Twierdzi, że jej mąż nigdy nie współpracował z SB

Władze wyspy twierdzą, że o kwestii połączenia z Chinami mogą zdecydować wyłącznie mieszkańcy Tajwanu, a podobne oświadczenia Pekinu są niedopuszczalne.

Tajwan jest zamieszkiwany przez potomków ludności, która w 1949 r. prowadzona przez Czang Kaj-szeka uciekła na wyspę przed komunistami.

Od tego czasu wielokrotnie dochodziło do kryzysów, które były związane z chęcią przyłączenia zbuntowanej wyspy do Chińskiej Republiki Ludowej.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wysłała swojemu chłopakowi nagie zdjęcie. Teraz ma problem. Nastolatka jest „przestępcą seksualnym”

Tajwan jest tradycyjnym sojusznikiem USA w regionie. Waszyngton wspiera wyspiarzy politycznie i gospodarczo.

Źródło: express.co.uk/