Tragedia w Tatrach. 25-latek poślizgnął się i wpadł w „Lodową Pułapkę”

fot. TOPR
REKLAMA

Do Tragedii doszło po słowackiej stronie tatr. 25-latek wybrał się w góry z kolegą, w pewnym momencie poślizgnął się i spadł. Nie przeżył upadku z dużej wysokości.

Dwaj mężczyźni szli Doliną Małej Zimnej Wody do Chaty Teriego. Później w rejonie Wielkiego Handu poślizgnął się i spadł – możemy przeczytać w lokalnych mediach.

REKLAMA

Mężczyzna nie przeżył tego upadku – trafił do szpitala, ale nie udało się go uratować. Przed złymi warunkami pogodowymi ostrzega TOPR, w Tatrach powstała „Lodowa Pułapka”.

Po ociepleniu i nocnych mrozach na szlakach zrobiło się bardzo ślisko. W wielu miejscach śnieg jest twardy, zlodowaciały. Poruszanie się w takich warunkach wymaga posiadania raków i czekana oraz bardzo dobrych umiejętności posługiwania się tym sprzętem – możemy przeczytać w komunikacie TOPR-u.

Czytaj więcej: ProPiS-owski tygodnik wybrał Człowieka Wolności 2017. „Nie dało się znaleźć kogoś zdatniejszego, żeby polać wazeliny?”

REKLAMA