
Prezydent USA Donald Trump nazwał we wtorek władze Iranu „brutalnymi i skorumpowanymi”. Wtorek jest szóstym dniem antyrządowych demonstracji w tym kraju, w których zginęło co najmniej 21 osób.
„Naród irański w końcu podejmuje działania przeciwko brutalnemu i skorumpowanemu irańskiemu reżimowi. Wszystkie pieniądze, które niemądrze przekazał mu prezydent (Barack – PAP) Obama, poszły na terroryzm i do jego +kieszeni+. Ludzie mają niewiele żywności, dużą inflację i nie mają praw człowieka. USA patrzą!” – napisał Trump na Twitterze.
The people of Iran are finally acting against the brutal and corrupt Iranian regime. All of the money that President Obama so foolishly gave them went into terrorism and into their “pockets.” The people have little food, big inflation and no human rights. The U.S. is watching!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) January 2, 2018
We wtorek najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei po raz pierwszy wypowiedział się na temat fali antyrządowych protestów, oskarżając „wrogów Iranu” o wywoływanie ich.
„W ostatnich dniach wrogowie Iranu wykorzystywali różne narzędzia, w tym gotówkę, broń, politykę i aparat wywiadowczy, do stwarzania problemów dla Islamskiej Republiki” – podkreślił ajatollah w oświadczeniu zamieszczonym na jego stronie internetowej.
Chamenei nie wymienił z nazwy żadnego kraju, natomiast sekretarz Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ali Szamchani oświadczył, że za najnowszymi zamieszkami stoją Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Arabia Saudyjska.
Protesty przeciwko bezrobociu, korupcji i podwyżkom cen podstawowych produktów spożywczych trwają w Iranie od 28 grudnia; z czasem demonstracje nabrały charakteru antyrządowego.
Wielu uczestników protestów kwestionuje też słuszność irańskiej polityki zagranicznej na Bliskim Wschodzie w związku z interwencjami w Syrii i Iraku, podjętymi w ramach walki o wpływy z Arabią Saudyjską.
Irańczyków rozgniewało też finansowe wsparcie dla Palestyńczyków i libańskiego Hezbollahu; woleliby, aby ich rząd zamiast tego skupiał się na problemach gospodarczych.
Według najnowszych danych w demonstracjach zginęło co najmniej 21 osób. Od soboty do poniedziałku irańska policja aresztowała ok. 450 uczestników demonstracji. 90 proc. z nich stanowiły osoby w wieku poniżej 25 lat.
Poniżej nagranie z jednego ze szpitali gdzie przewieziono rannych protestantów.
Źródło: PAP