Koniec świata. Morawiecki chce wprowadzić zerowy podatek dochodowy. Ale tylko dla tych, którzy donoszą

Mateusz Morawiecki. Foto: PAP
Mateusz Morawiecki. Foto: PAP
REKLAMA

O obniżeniu podatków za premierostwa Mateusza Morawieckiego możemy sobie tylko pomarzyć. Jest jednak grupa ludzi, którym premier i minister finansów jest gotów obniżyć podatek dochodowy do zera.

Jak informuje serwis money.pl rząd zamierza znieść podatek od wynagrodzeń, wypłacanych informatorom policji, fiskusa i innym państwowych służb. Według projektu od wypłacanych im wynagrodzeń nie byłby pobierany podatek dochodowy. W ten sposób rząd Morawieckiego chce zachęcić Polaków do donoszenia służbom.

REKLAMA

Wolne od podatku byłyby więc wynagrodzenia tajnych współpracowników policji, Służby Celno-Skarbowej, Straży Granicznej, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Żandarmerii Wojskowej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak widać koniunktura na rynku pracy jest już na tyle dobra, że służby mają coraz więcej kłopotów ze zwerbowaniem płatnych donosicieli.

Jak wynika z uzasadnienia do projektu zmian, za pomoc polskim służbom dostaje się do 1000 złotych. Przekaz od Morawieckiego jest więc jasny: nie chcesz płacić podatku, zostań TW.

Czytaj też: Rząd wysp Vanuatu będzie domagał się pilnych negocjacji z Polską. Poszło o pewną roślinę. „Respektujemy waszą suwerenność, ale…”

Zobacz też: WYWIAD. Sensacyjne kulisy rozpracowania „Solidarności” przez komunistyczne służby. Marek Skalski rozmawia z Pawłem Zyzakiem [VIDEO]

REKLAMA