Ludzie tracą rozum dla pluszaków! Dziadek ukradł ponad 2000 naklejek, a potem wymienił je na „Świeżaki”. Wpadł po 3 miesiącach

REKLAMA

Co się dzieje z tymi ludźmi? 68-latek ukradł rolkę z 2 tysiącami promocyjnych naklejek, które pozwoliły mu zdobyć 23 marketowe maskotki. Teraz został złapany przez policję, grozi mu 5 lat więzienia.

– Mężczyzna został ujęty dopiero teraz, kiedy ponownie przyszedł do sklepu. Tym razem już nie po Świeżaki, akcja promocyjna bowiem już się skończyła – podaje TVN24.

REKLAMA

Czytaj też: Paweł Kukiz przedstawił szokującą teorię w sprawie pijanego wrocławskiego komendanta. „Śmieszne i straszne, że taki frajer otrzymał stanowisko”

Trzy miesiące wcześniej, 68-latek wykorzystał jednak nieuwagę kasjerki i zabrał całą rolkę z 2 tys. naklejek. Taka rolka jest warta aż 1961 złotych!

Z nagrania monitoringu sklepowego wynikało, że rolkę z naklejkami przywłaszczył sobie jeden z klientów marketu.

-„Wykorzystał nieuwagę sprzedawczyni” – mówi rzecznik KWPKącka.

Dodaje, że policja szybko ustaliła personalia sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany dopiero teraz, kiedy znowu pojawił się w sklepie.

Tym razem nie przyszedł po maskotki, bo akcja promocyjna już się zakończyła.

Według Joanny Kąckiej z łódzkiej KWP, amatorem maskotek okazał się 68-latek, który stwierdził, że skradzione naklejki wymienione zostały do tej pory na 23 „Świeżaki”.

Pluszaki zostały odzyskane, a mężczyzna – do tej pory niekarany – usłyszał zarzut popełnienia kradzieży, za co grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też: To jest lodowa Apokalipsa. W USA trwa zima stulecia. Woda z oceanu wdarła się do miast i zamarza. Są ofiary śmiertalne [VIDEO]

Wolność24/ wp.pl/ policja.pl

REKLAMA