Francuzi szpiegują finanse Żydów? Paryż zaprzecza doniesieniom izraelskich mediów

Emmanuel Macron i Benjamin Netanyahu. Foto: Reuters/PAP/EPA
Emmanuel Macron i Benjamin Netanyahu. Foto: Reuters/PAP/EPA
REKLAMA

Francuska Generalna Dyrekcja Finansów Publicznych zaprzeczyła doniesieniom izraelskich gazet, że Francja utworzyła specjalną jednostek finansową w celu monitorowania czy sprawdzania majątków francuskich Żydów.

Jak poinformował dziennik.pl Generalna Dyrekcja powiedziała, że prawo zabrania wszelkiej dyskryminacji ze względu na narodowość.

REKLAMA

Czytaj też: Tytoniowy gigant Philip Morris kończy z papierosami. Koncern ma nową propozycję dla palaczy [VIDEO

Pod koniec 2017 izraelskie media podały sensacyjną wiadomość, że we Francji powstaje tajna komórka fiskusa, której głównym celem byłaby inwigilacja Żydów i ich finansów.

Jak pisze dziennik.pl ta komórka miała się zajmować zarówno Żydami, którzy są we Francji, jak i tymi, którzy ze względu na antysemityzm opuścili Francję i przenieśli się na Bliski Wschód .

Według informacji dziennika Jerusalem Post, tajny departament francuskiego fiskusa miał już zatrudniać 20 hebrajskojęzycznych pracowników i prowadzić rekrutację kolejnych.

Celem tej operacji miało być sprawdzenie, czy obywatele francuscy pochodzenia żydowskiego i francuscy Żydzi nie ukrywają majątków i dochodów przed fiskusem.

Czytaj też: Żydzi nie odpuszczają. Działaczka z Izraela broni żydowskich roszczeń majątkowych wobec Polski

Generalna Dyrekcja Finansów Publicznych jednak stanowczo temu zaprzeczyła. Podano jedynie, że w przypadku procesu takiego sprawdzenia francuskie służby finansowe kontaktują się ze swoimi izraelskimi kolegami.

Jak pisze dziennik.pl francuscy internauci ostro skrytykowali doniesienia mediów z Izraela wskazując, że podana informacja o rzekomej komórce, zawiera logiczny błąd. Podano, że ona miała się znajdować na 13 piętrze pewnego budynku, który ma tylko 9 pięter.

Źródło: Dziennik.pl

REKLAMA