
Harvey Weinstein jeszcze niedawno uznawany był za „boga” Hollywood. Teraz nawet nie może pokazywać się publicznie bez ryzyka, że ktoś go strzeli w ryj. Nowa nadzieja Demokratów – gwiazda tv Oprah Winfrey sama musi się też zmierzyć z oskarżeniami.
Życie Harveya Weinsteina, którego nieżyjący reżyser Andrzej Żuławski określił jako „największego knura Hollywood”, legło w gruzach po tym, jak jesienią ubiegłego roku oskarżony został o napaści seksualne i obleśne czyny.
Producentowi filmowemu zarzuca się nie tylko prostytuowanie aktorek, których kariery uzależniał od zaspokojenia jego chorych fantazji, ale też gwałty.
Dochodzenia w tej sprawie prowadzi m.in policja w Londynie, Los Angeles i w Nowym Jorku.
Po tym jak publicznie zostało ujawnione iż przez ponad 20 lat wykorzystywał swa pozycję w Hollywood skończyło się jego dotychczasowe życie.
Producenta filmowego usunięto z wytwórni, którą założył i z Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wyrzuciła go także brytyjska gildia filmowców. Opuściła go również żona.
Teraz knur nie może nawet pokazać się publicznie. W sieci pojawiło się nagranie jak Weinstein opuszcza restaurację po tym jak został zaatakowany przez młodego człowieka. Filmik w niecałą dobę obejrzało blisko 700 tysięcy osób.
Na nagraniu widać jak mężczyzna dwa razy policzkuje Weinsteina i i mówi do niego: – wynoś się ty kupo gó..a., wyp…j stąd.
Producent nawet się nie broni. Komentarze pod nagraniem są jednoznaczne.
Zobacz też: Jest decyzja sądu w sprawie gwałcicieli z Rimini. Bestialsko, wielokrotnie zgwałcili Polkę
O jego sprawkach znów stanie się głośno nie tylko z powodu nadciągających procesów, ale też publicznych występów Oprah Winfrey. Największa gwiazda amerykańskiej telewizji po swym przemówieniu na rozdaniu nagród telewizyjnych – Złotych Globów, została przez wiele mediów i polityków Partii Demokratycznej obwołana kandydatką na prezydent USA w wyborach w 2020 roku.
Jej kariera jest imponująca – z biednej dziewczyny z Missisipi stała się największą gwiazdą telewizji i pierwszym człowiekiem, który prowadząc i produkując własny program zarobił ponad miliard dolarów.
Teraz musi się zmierzyć z oskarżeniami o bycie fałszywą „przyzwoitką” Weinsteina. Knur miał opracowany cały plan zwodzenia kobiet. Zapraszał aktorki do swoich apartamentów w studio filmowym, bądź jakimś hotelu.
By nie były onieśmielone i wystraszone zapewniał je, że nie będą same. Obecne będą też inne kobiety – w tym właśnie Oprah Winfrey – nowo obwołana kandydatka na prezydent.
I rzeczywiście – w apartamentach były inne kobiety, więc zaproszona czuła się bezpieczne. Przyzwoitki jednak szybko wychodziły pozostawiając aktorki sam na sam z Weinsteinem, który wtedy ukazywał cały swój wdzięk zboczeńca.
Winfrey zarzuca się, iż dokładnie wiedziała do czego potrzebne te mistyfikacje, i że służyła Weinsteinowi jako zwykła rajfura.
Zobacz też: Kobiety bronią podrywu. Mają dość feministek. „Szarmanckość to nie agresywny szowinizm”