
Uzbrojeni rabusie napadli na paryski hotel Ritz i skradli biżuterię wartą blisko 5 milionów euro.
Pięciu uzbrojonych w pistolety i wyposażonych w siekiery rabusiów włamało się przez okno w środę w nocy do salonu jubilerskiego w paryskim hotelu Ritz. Będąc w środku przestępcy przy pomocy siekier porozbijali szklane gabloty i wypełnili torby biżuterią.
Obsługa hotelu nakazała w tym czasie gościom, by położyli się na podłodze. Według niektórych świadków padły nawet strzały.
Już po chwili ,w Ritzu leżącym w I Dzielnicy w pobliżu Pałacu Sprawiedliwości pojawiła się policja, której na miejscu udało się zatrzymać trzech rabusiów.
Pozostałych dwóch uciekło tylnymi drzwiami hotelu ze skradzionymi kosztownościami. Według świadków po krótkiej ucieczce pieszo wsiedli oni na skuter i odjechali.
Zobacz też: Kobiety bronią podrywu. Mają dość feministek. „Szarmanckość to nie agresywny szowinizm”
Paryska policja poszukuje sprawców.
Ritz jest jednym z najbardziej luksusowych paryskich hoteli. Stoi na Palcu Vendome, gdzie mieszczą się również najbardziej znane salony jubilerskie. To w tym hotelu ostatni wieczór przed swą śmiercią spędziła księżna Diana.
https://youtu.be/wd95aRo1vUk
Zobacz też: Nowe prawo w Rosji. Dawanie łapówek w bitcoinach będzie legalne