
Władze niemieckiego Cottbus ogłosiły, iż nie będą już więcej przyjmować imigrantów. Decyzję podjęto po atakach nożami na mieszkańców miasta.
W sobotę na ulicach 100-tysięcznego Cottbus (Chociebuż) odbyła się wielka manifestacja mieszkańców protestujących przeciwko przyjmowaniu imigrantów. Władze miasta zaś ogłosiły, iż więcej nie będą ich przyjmować.
W ciągu ostatnich dni na terenie miasta doszło do dwóch ataków nożami, których ofiarą padli Niemcy.
Policja landu Brandenburgia poinformowała o aresztowaniu dwóch Syryjczyków podejrzewanych o pocięcie na przystanku tramwajowym nożem twarzy młodego Niemca.
Zobacz też: W odmętach lewackiego szaleństwa. Niemiecka minister swoją propozycją wywołała śmiech w Parlamencie [VIDEO]
Kilka dni wcześniej w ataku trzech syryjskich „uchodźców” liczących 14, 15 i 17 lat poszkodowane zostało małżeństwo.
Do napaści doszło przy wejściu do centrum handlowego. Atak miał być wywołany tym, iż kobieta nie przepuściła w drzwiach młodych Syryjczyków.
W 100-tysięcznym Cottbus przebywa obecnie około 3 tysięcy imigrantów. Szef brandenburskiej policji zapowiedział w wywiadzie radiowym, że zakaz przyjmowania cudzoziemców będzie obowiązywał co najmniej kilka miesięcy.
Zobacz też: Przyjechała z Niemiec i walczyła w szeregach islamistów. Teraz ją powieszą