Młoda dziewczyna z Wadowic za pośrednictwem portalu internetowego wystawiła ogłoszenie. Prosiła, żeby ktoś ją zabił. W zamian zaoferowała dom i samochód. Znalazła się osoba, która jej odpowiedziała.
Był nią anonimowy mężczyzna. Prawdopodobnie dzięki niemu 23-latka pozostała przy życiu.
Mężczyzna, który jej odpisał, wykazał się empatią. Długo korespondował z wadowiczanką, która urywała się pod nickiem „Nikt”. Z rozmowy wyszło, że dziewczyna cierpi na głęboką depresję, odstawiła leki i postanowiła umrzeć.
Anonim, który wyciągnął rękę do zdesperowanej 23-latki powiadomił policję. Funkcjonariuszom udało się odnaleźć kobietę i skierować ją do szpitala.
Zobacz: To już koniec! Tomasz Lis rozstał się z żoną. „Hanna wyprowadziła się z willi w Konstancinie”
źródło: se.pl