Do bardzo groźnego wypadku doszło w Dorohuczy w woj. lubelskim na drodze krajowej nr 12. TIR wjechał w dom, przebił ścianę i zatrzymał się metr od trójki śpiących dzieci! Na szczęście żadne nie odniosło poważniejszych obrażeń.
Do zdarzenia doszło około 1:30 w nocy. 47-letni kierowca najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, był trzeźwy. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala.
O wielkim szczęściu można mówić w przypadku dzieci w wieku 1,4 i 11 lat, do których pokoju wjechał TIR. Samochód zatrzymał się ok. metr od ich łóżek. Jedno z nich ma lekkie obtarcia skóry, pozostała dwójka wyszła z tego bez szwanku.
Z uzyskanych informacji wynika, że dom nie nadaje się do zamieszkania – powiedział dla Polsatu News Andrzej Fiołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Źródło: Polsat News