
Publicysta Witold Gadowski ostro ocenił wystąpienie ambasador Izraela Anna Azari, która przy okazji obchodów dnia wyzwolenia Auschwitz-Birkenau w bardzo kontrowersyjny sposób odniosła się do nowelizacji ustawy IPN. „To było wystąpienie nie tylko głupie, to było wystąpienie bezczelne” – powiedział i stwierdził, że Azari powinna zostać wydalona z naszego kraju.
Gadowski we wstępie zasugerował, że niedawno wyemitowany program o bandzie ignorantów obchodzących urodziny przywódcy III Rzeszy był „ustawiony” i stworzył grunt pod aktualny spór między Polską a Izraelem. „Nieprzypadkowo w telewizji TVN ukazał się ten słynny reportaż o debilach czczących urodziny Adolfa Hitlera” – stwierdził.
Ostro określił zuchwałe wystąpienie Azari. „Hucpa, wyjątkowo bezczelne oszustwo, obliczone na to, że zastraszy się ofiarę i ofiara nie będzie mogła mówić, nawet ze zdumienia, ze strachu, z roztrzęsienia… – to własnie zrobiła pani ambasador Azari w Auschwitz” – podsumował.
Według niego nie należy się „patyczkować” z dyplomatką. Zdecydowana reakcja miałaby być sygnałem dla Tel Awiwu, że z Polską należy się liczyć.
„Pani Azari powinna otrzymać natychmiastową informację z polskiego MSZ i polskiego MSW, że ma 24 godziny na opuszczenie Warszawy i Polski z zakazem przyjazdu tutaj, ponieważ została uznana za persona non grata” – zaznaczył.
„Powinniśmy wyrzucić panią Azari z zachowaniem wszystkich reguł dyplomatycznych razem z bagażem i doświadczeń i tego co nazbierała w Polsce” – tłumaczył. Dalej Dadowski zauważył, że Azari mimo, iż dobrze porozumiewa się w języku polskim. mimo to często udaje, że nie rozumie do końca o czym rozmawia, że nie potrafi czegoś wytłumaczyć.
Dokładnie tak wyglądała sytuacja podczas wywiadu w RMF FM. Rozmawiając z Robertem Mazurkiem Azari nie mogąc znaleźć argumentu dla obrony swoich poglądów tworzyła pozór, że nie potrafi dokładnie wytłumaczyć co ma na myśli.
Zobacz: Wojewoda bezprawnie zakazał protestów pod izraelską ambasadą?! „Nie miał prawa tego zrobić”
Źródło: „Komentarz Tygodnia”, wolnosc24