Prawo i Sprawiedliwość nie ma ostatnio najłatwiejszego okresu. Konfliktuje się z kolejnymi państwami na arenie międzynarodowej, a i w kraju stwarza sobie kolejnych wrogów. Tym razem nowy pomysł rządu został zaorany nawet na antenie „TV Trwam”.
Przedstawiciel przemysłu futrzarskiego odniósł się do, jak sam powiedział, monologu w ostatnim czasie w Parlamencie Europejskim.
To była taka grecka tragedia, gdzie wystąpili przedstawicieli jednej strony i próbowali narzucić swoje wartości, mówiąc, że coś jest europejskie – rozpoczął swoją wypowiedź.
Zobacz także: Kukiz’15 składa zawiadomienie w obronie branży futrzarskiej. „Przemysł chcą zniszczyć zorganizowane grupy przestępcze”
To jest polski przemysł futrzarski, jeden z największych na świecie, drugi w Europie zaraz po Danii. W Parlamencie Europejskim mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, że przyjechali posłowie z PiS-u i zakomunikowali światu, że w Polsce pracują barbarzyńcy, którzy wstają i o niczym innym nie myślą, jak tylko o tym, żeby dokuczyć zwierzętom – kontynuował.
I dalej dodawał: To tutaj przyjeżdżają z całego świata przedsiębiorcy i podpatrują jak prawidłowo hodować zwierzęta.
Razem z posłami PiS-u był tam Stefan Eck, niemiecki komunista, który jest zwolennikiem aborcji do 9 miesiąca życia i była Brigitte Bardot, która sama dokonała aborcji, a teraz prowadzi działalność prozwierzęcą (…) Tak samo zlikwidowano polski cukier, tak samo zlikwidowano stocznie i próbowano zlikwidować górnictwo – mówił.
Nie ma nic gorszego niż dawanie ludziom pieniędzy za nic nie robienie – podkreślał.
Czytaj więcej: Zdrajcy z PiS donoszą na Polaków w Brukseli! Ważni europosłowie „dobrej zmiany” szkalują polskich przedsiębiorców
Każdy człowiek pracuje po to, by być wolnym po pracy i móc swoje pieniądze wykorzystywać w taki sposób jaki tylko chce – zakończył.