Proszę Pana, Panie Prezydencie, a wraz ze mną prosi ponad 8 tysięcy włoskich Żydów zamordowanych w Polsce i w innych nazistowskich obozach, a także wszyscy włoscy Żydzi, którzy mogą dalej głosić świadectwa, opowiadać i przekazywać to, co się wydarzyło, aby nie popełniał Pan tego fatalnego błędu. Niech Pan nie podpisuje – napisała w liście do prezydenta Noemi Di Segni, przewodnicząca związku włoskich gmin żydowskich.
Di Segni porównała w swoim liście polską ustawę do praw, jakie wprowadzały faszystowskie władze pod kierownictwem Benit Mussoliniego: My we Włoszech mamy za sobą doświadczenie jednego podpisu, który usankcjonował ogłoszenie ustaw rasowych w 1938 roku.
Jej zdaniem ustawa wywołuje strach, gdyż sprzyja wypaczaniu historii zamiast jej obronie, bo łączy wielu Polaków, którzy poświęcili się, aby bronić Żydów bądź byli bezpośrednio ofiarami nazistowskiego faszyzmu z tymi, którzy nikczemnie zgodzili się służyć nazistowskiej machinie śmierci.
SPRAWDŹ: „Dobry Polak, to martwy Polak!” Polka zaatakowana na plaży w Izraelu. Atmosfera zagrożenia narasta
Tak, jak prawdą jest to, że Polacy byli ofiarami nazizmu, jednakowo niezaprzeczalne, życiowo doświadczone i udokumentowane jest też to, że byli wśród nich i tacy, którzy splamili się okrutnymi zbrodniami przeciwko Żydom, tacy, którzy kolaborowali z nazistami – dodała.
ZOBACZ: Totalny odjazd w Izraelu! Żydzi oskarżają Donalda Trumpa o „polski nacjonalizm”
Apel włoskich Żydów to kolejne źródło nacisków na nasze władze. Po uchwaleniu nowelizacji ustawy o IPN przez Senat projekt trafił do prezydenta. Teraz, zgodnie z prawem, głowa państwa może ustawę podpisać, ponownie skierować do Sejmu lub zawetować.
PRZECZYTAJ: Ambasada Izraela wydaje oświadczenie. „W ostatnich dniach była fala ataków o podłożu antysemickim”
Źródło: PAP/wolnosc24.pl