Kinga Rusin miała wielkie pretensje. Minister Szyszko z rozbrajającą szczerością powiedział, co wie o dziennikarce

Kinga Rusin, Jan Szyszko.
Kinga Rusin, Jan Szyszko.
REKLAMA

Kinga Rusin ostro krytykowała byłego ministra środowiska Jana Szyszkę podczas posiedzenia komisji ochrony środowiska, gdzie przedmiotem było prawo łowieckie. Po obradach jeden z dziennikarzy WP.pl poprosił polityka, żeby odniósł się do słów dziennikarki. Wtedy Szyszko stwierdził, że nie zna takiej osoby. „Proszę się zwrócić do tej pani, nie wiem o kogo chodzi” – powiedział.

„Dyskusja, która się tutaj toczy i argumenty wysuwane przez stronę społeczną i rolników ma charakter edukacyjny. Nie ma ona żadnego wpływu na proces legislacji, bo posłowie partii rządzącej głosują pod dyktando. Powiedzmy sobie szczerze, że to jest wielką farsą i hipokryzją. Przyszedł wizytator Jan Szyszko i patrzy, czy głosujecie państwo, tak jak on sobie zażyczy” – mówiła Kinga Rusin.

REKLAMA

Po obradach jeden z dziennikarzy WP.pl poprosił polityka, żeby odniósł się do słów dziennikarki. „A kto to jest Kinga Rusin? Proszę się zapytać tej pani, bo ja nie wiem o kogo chodzi” –odpowiedział z uśmiechem Szyszko.

Szyszko powiedział też, że nikogo nie sprawdza, a jest zwykłym posłem i nikogo nie sprawdza. Podczas obrad przyjętych zostało kilka poprawek do prawa łowieckiego. Rusin zarzuciła, że politycy głosowali tak jak życzył sobie były minister.

Zobacz: Zabili 17-latka i go zjedli. Brutalna zbrodnia w Wenezueli

Źródło: dorzeczy.pl

REKLAMA