Ostatnie zdjęcie z wyprawy na Nanga Parbat opublikował francuski tygodnik „VSD”. Jest to „selfie wykonane na wysokości 7700 metrów”, wynika z niego, że na czele ataku na szczyt szła Elizabeth Revol.
Na zdjęciu widać jedynie Revol. Francuzka tłumaczyła już po powrocie, że jako pierwsza wchodziła na szczyt i w trakcie wspinaczki czekała na Mackiewicza.
Jednak, jak się okazuje, nie ma zdjęcia potwierdzającego słowa Revol, że wspólnie z Mackiewiczem zdobyli szczyt Nanga Parbat. Potwierdziła się jedynie część jej relacji, w której mówiła, że polski himalaista już w trakcie wspinaczki szedł wolniej i Revol musiała na niego czekać.
Czytaj także: Elisabeth Revol kłamała ws. Tomasza Mackiewicza? Polski himalaista wątpi w jej wersję wydarzeń
Revol wraz z Mackiewiczem pod koniec stycznia podjęli próbę zdobyć Nanga Parbat. Jak opowiadała Revol udało im się zdobyć szczyt, ale pojawiły się problemy podczas schodzenia. Mackiewicz miał nie móc chodzić i mieć problemy z oddychaniem.
W związku z tym Revol zostawiła Mackiewicza na wysokości ponad 7200 metrów, a sama zeszła do obozu niżej, gdzie czekała na ratowników Adama Bieleckiego i Denisa Urubko. Ostatecznie Francuzkę udało się uratować, a akcja ratunkowa po Polaka została zawieszona ze względu na złe warunki pogodowe.
#NangaParbat | Francuski tygodnik @VSDmag opublikował zdjęcia z apartu Elisabeth Revol. Prawdopodobnie ostatnim zdjęciem jest „selfie” zrobione na wysokości 7700m – w trakcie ataku szczytowego, w oczekiwaniu na dochodzącego Tomka Mackiewicza. Więcej: https://t.co/wuOjPxaxAw pic.twitter.com/wNyqrJrHws
— Tomek Mazur (@tomekmaz) February 8, 2018
Zobacz również: Tomek Mackiewicz przed tragedią nagrał film, w którym mówi, co jest ważne w życiu [VIDEO]
