
Jan Kapela, publicysta Krytyki Politycznej, usłyszał dziś wyrok. Mężczyzna został skazany za przerobienie Polskiego hymnu grzywną w wysokości tysiąca złotych.
Marsz, marsz, uchodźcy, z ziemi włoskiej do Polski, za naszym przewodem łączcie się z narodem – śpiewał Kapela wraz z trzema innymi dziennikarzami.
Sam występ był oczywiście niemożliwie głupi, jednak dla takich głupot też musi istnieć wolność słowa. Kapela tłumaczył się, że nie miał zamiaru obrazić niczyich uczyć, a przeróbka miała zwrócić uwagę na problem uchodźców.
Oczywiście działaniom Kapeli należy się potępienie i ostracyzm, ale nie sądowa kara! Dość powiedzieć, że pod nagraniem, które wciąż znajduje się na YouTube jest 660 głosów na „tak” i ponad 15 tysięcy na „nie”.
Wolność słowa powinna być, podobnie jak w USA, chroniona bezwzględnie i nie może być ograniczona, nie zależnie od tego, jak „słuszne” pobudki stoją za decyzją prawodawców.