W niedzielę Adam Bielecki i Denis Urubko wspięli się do drugiego obozu polskiej zimowej wyprawy na K2, na wysokość około 6800 metrów, gdzie rozbili namiot. Po przenocowaniu ruszają dziś wyżej.
O dzisiejszych planach himalaistów poinformował na Facebooku szef wyprawy, Krzysztof Wielicki. Adam Bielecki i Denis Urubko maja wspinać się przez Piramidę w celu założenia obozu trzeciego – C3. Tymczasem Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk idą w kierunku właściwego C2 na wysokość 6700 pod Komin Housa.
W niedzielę Polacy korzystali z poprawy pogody na K2. Dobre okno pogodowe ma być jeszcze w poniedziałek, później przez kilka dni aura może uniemożliwić jakiekolwiek działania. Przed załamaniem pogody najważniejsze będzie założenie trzeciego obozu. Atak szczytowy, jak stwierdził sam Krzysztof Wielicki, nie nastąpi przed 26 lutego.
Dziś więc Polaków czeka pracowity dzień. W górę wyruszyć mają również Marcin Kaczkan i Dariusz Załuski. Z bazy wyprawy wyszło też czterech tragarzy-Szerpów, tzw. HAPsów żeby zebrać pozostawiony na starej drodze sprzęt.
Czas na pierwsze zimowe wejście na K2 Polacy mają do 20 marca, kiedy na półkuli północnej kończy się zima. W tej kwestii pojawiły się jednak rozbieżności, ponieważ Denis Urubko stwierdził, że czas na zdobycie zimą drugiego najwyższego ośmiotysięcznika świata upływa ostatniego dnia lutego.
Czytaj też: Szybka karma na autostradzie. Zaatakował autem innego kierowcę, za chwilę leżał kołami do góry [VIDEO]
