Po raz pierwszy na taką skalę polska policja strzelała do imigrantów. W Zgierzu policjanci zmuszeni byli otworzyć ogień do imigrantów, którzy zaatakowali policjantów.
W nocy ok. drugiej godziny, gdy policjanci próbowali wylegitymować grupę mężczyzn, ci zaatakowali funkcjonariuszy. Policjanci zmuszeni byli użyć broni, strzelali w nogi.
Czytaj też: Rosyjska armia rośnie w siłę! „Żołnierze wyposażeni w dobry sprzęt”
Policjanci próbowali wylegitymować głośno zachowujących się mężczyzn. Ci nie tylko odmówili, ale zaatakowali policjantów. Stróże prawa zmuszeni byli użyć broni.
Czytaj też: Spektakularna akcja policji w Warszawie. 400 funkcjonariuszy zatrzymało 32 osoby
Strzelając ranili 3 napastników. Obrażeń doznał także jeden z policjantów. Napastnikami okazali się Gruzini i Ukraińcy.
Na miejscu tych zdarzeń wciąż pracuje grupa prokuratorów i policja. – Po ataku na policjantów zatrzymana została grupa 13 cudzoziemców, obywateli Gruzji i Ukrainy. Jak ustaliliśmy, dziś w nocy policjanci podjęli próbę wylegitymowania grupy mężczyzn. Ci odmówili i zareagowali agresją. Wkrótce w pobliżu pojawili się kolejni mężczyźni, którzy także zachowywali się agresywnie wobec funkcjonariuszy. Ci wtedy zmuszeni byli użyć broni służbowej – powiedział rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania.
Żadnemu z postrzelonych nie zagraża niebezpieczeństwo utraty życia.