
Prezydencki projekt ustawy upamiętniającej Polaków ratujących Żydów to będzie dolewanie oliwy do ognia – ocenia posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus.
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie mają rozpatrzyć sprawozdanie komisji sejmowej o przedstawionym przez prezydenta projekcie ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.
Posłanka Scheuring–Wielgus oceniła w niedzielę w Polsat News, że będzie to kolejna ustawa dolewająca oliwy do ognia.
– Będzie to kolejne podgrzewanie atmosfery. Ona musi zostać wycofana z Sejmu. Dopóki premier Mateusz Morawiecki nie naprawi relacji polsko–izraelskich, nie powinniśmy dolewać oliwy do ognia kolejnymi ustawami – zaznaczyła.
Do wypowiedzi posłanki Nowoczesnej odniósł się wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. Powiedział, że nie rozumie stanowiska Scheuring–Wielgus.
– Musimy wskazywać, że poza zinstytucjonalizowaną działalnością Rady Pomocy Żydom „Żegota”, czy Ireny Sendlerowej jest wiele indywidualnych aktów bohaterstwa – podkreślił.
Dodał, że założenia ustawy przygotowanej przez Kancelarię Prezydenta wychodzą naprzeciw oczekiwaniom Izraela.
– Musimy procedować to, co pan prezydent zgłosił, bo m.in. takie jest oczekiwanie strony żydowskiej – żeby honorować tych, którzy są sprawiedliwi – wskazał.
Zobacz też: Izraelskie media: Polska ugięła się i zamraża ustawę o IPN. „To efekt presji Izraela”
Zgodnie z projektem ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej dzień ten miałby przypadać 17 marca – w dniu rocznicy otwarcia, w 2016 r., Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej.
W uzasadnieniu projektu wskazano m.in., że ustanowienie Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów jest wyrazem hołdu dla wszystkich, także nieznanych z imienia i nazwiska, obywateli Rzeczypospolitej, którzy przeciwstawili się terrorowi niemieckich nazistów, z narażeniem życia własnego i swoich bliskich udzielając pomocy prześladowanym bliźnim.
Projekt ustawy trafił do Sejmu w październiku 2017 r., a 25 stycznia na posiedzeniu komisji kultury i środków przekazu odbyło się pierwsze czytanie.
Zobacz też: SONDAŻ: PiS ma ponad 50 procent poparcia. Katastrofalne notowania Nowoczesnej
(PAP)