Ile przepisów wyprodukowano w Polsce w ciągu ostatniego roku? Życia nie starczy, żeby je przeczytać

Biurokracja
REKLAMA

Strona występująca w sądzie nie może się zasłaniać nieznajomością prawa. To jedna z podstawowych zasad prawnych obowiązujących w naszym kraju. Gdyby jednak ktoś chciał przeczytać tylko akty prawne, które weszły w życie w 2017 r., to poświęcając na to codziennie 3 godz. i 37 minut, czytałby je przez 62 lata.

Według analizy firmy doradczej Grant Thornton średnio jeden akt prawny składa się z 8 stron maszynopisu i zawiera 24 odwołania do innych aktów prawnych. Średnio na jedną stronę przypada więc po trzy odwołania. Jeśli więc ktoś chciałby nie tylko przeczytać nowo tworzone akty prawne, czyli
27 tys. stron w 2017 r., to powinien przeczytać nie tylko 27 tys. stron, ale także akty, do których się odwołuje, w sumie 678 tys. stron maszynopisu aktów prawnych.

REKLAMA

Czytaj też: Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie praworządności w Polsce

Te odwołania mają swoje własne odwołania. Te odwołania, nazwijmy je odwołaniami drugiego stopnia, liczą 16 mln 298 tys. stron.

Czytaj też: Szok! Na Księżycu będzie sieć komórkowa. „System LTE dostarczy tam rakieta Muska” [VIDEO]

„Żeby to zrobić, trzeba by bez żadnej przerwy czytać akty prawne przez… 62 lata – powiedział w rozmowie z MarketNews24 Tomasz Wróblewski, Partner Zarządzający w Grant Thornton.

Źródło: Ceo.com.pl Biznes w Paraktyce

REKLAMA