Ulgowa taryfa dla wnuka Wałęsy. Po pijaku i bez prawka taranował samochody, ale i tak może wyjść z aresztu

fot. PAP
REKLAMA

Sąd bardzo łagodnie potraktował wnuka byłego prezydenta Polski Lecha Wałęsy. Dominik W. mający już dwie sprawy karne, teraz po pijanemu, bez prawa jazdy uszkodził kilka samochodów, jechał po chodniku, stawił opór policji i nie chciał się poddać badaniu krwi na zawartość alkoholu.

Dominik W. (lat 21) ma jeszcze dwie inne sprawy karne, niezwiązane z jego ostatnim „wyczynem”’.

REKLAMA

Czytaj też: Smog zabija Warszawę. Przekroczono już roczną normę

Mimo to sąd potraktował go dość ulgowo, bo tak można nazwać decyzję o 3 miesiącach aresztu z możliwością wyjścia na wolność po zapłaceniu 10 tys. zł kaucji.

Czytaj też: Jarosław Wałęsa przerażony! „Ojciec rządy PiS może przypłacić życiem”

Dominik W. w sumie tak narozrabiał, że ma 6 zarzutów, w tym najważniejszy: sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 8 lat więzienia.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe aresztował Dominika W. na 3 miesiące. Może wyjść na wolność, jeśli kaucja w wysokości 10 tys. zł, wpłynie do 7 marca. Z sali rozpraw Dominik W. trafił z powrotem do aresztu, gdzie będzie czekał na wpłatę kaucji.

Źródło: Super Express

REKLAMA