Do niesłychanych scen doszło na debacie w Portland State University. Tamtejsi lewacy oburzyli się na rzeczywistość i wdali w bijatykę z ochroną.
Jednym z gości była Heather E. Heying. Podczas panelu dyskusyjnego powiedziała kilka słów prawdy.
Przyjrzyjmy się różnicom pomiędzy kobietami, a mężczyznami, które są wyraźnie biologiczne i anatomiczne – zaczęła.
Mężczyźni są średnio wyżsi niż kobiety, czyż nie? Czy naprawdę ktoś czuje się obrażony przez ten fakt? – pytała.
Może Was oburzać fakt, że to kobiety muszą być w ciąży i karmić piersią. Może Was irytować wiele prawd – dodawała.
Czytaj więcej: Tak rządził Macierewicz. Gigantyczne wydatki z kart służbowych MON. Nie zgadniecie, ile kasy podatników wydał
Jednak obrażanie się na to, to reakcja, któa odrzuca rzeczywistość – mówiła. W tym czasie na sali wybuchło poruszenie i część osób zaczęła wychodzić.
W czasie kiedy Heying wyliczała kolejne różnice między meżczyznami i kobietami, kolejne osoby opuszczały salę. W tym czasie jedna z postępowych lewaczek uszkodziła nagłośnienie na sali.
To gówno, nie człowiek (…) wyprali mózgi nawet tym kobietom – mówiła lewacka aktywistka. Mamy jendak dziwne wrażenie, że jest dokładnie odwrotnie.
Nie wolno wam, słuchać tego faszyzmu. Nie wolno tego tolerować w społeczeństwie obywatelskim. Naziści nie są mile widziani – powtarzał dobrze znane slogany, ewdientnie nieznając ich znaczenia, jeden z aktywitów.