Niemieccy ekolodzy sojusznikami Polski? Złożyli skargę na decyzję niemieckiego rządu federalnego

Budowa gazociągu Nord Stream 2. Foto: yt.com
Budowa gazociągu Nord Stream 2. Foto: yt.com
REKLAMA

Do niemieckiego sądu trafiła skarga rodzimych ekologów na decyzję władz, które wydały zgodę na budowę gazociągu. To działania, które mogą doprowadzić do zatrzymaniu projektu.

„Związku Ochrony Przyrody Niemiec – Naturschutzbund Deutschland (NABU) poskarżył się sądowi na decyzję Urzędu Górniczego miasta Stralsund. Urząd wydał zgodę na budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream-2 na wodach terytorialnych Niemiec” – podaje „Rzeczpospolita”.

REKLAMA

Agencja Nowosti poinformowała, że Najwyższy Sąd Administracyjny landu Maklenburgii-Pomeranii przyjął skargę do rozpatrzenia.

Znajdujemy się na samym początku drogi. Skarga dopiero do nas dotarła i otrzymała numer rejestrowy, ale nie możemy jeszcze podać daty jej rozpatrzenia. Najpierw dostanie ją druga strona, z prawem do przestawienia swoich argumentów. Potem sąd zdecyduje że decyzję podejmie na podstawie pisemnych dokumentów czy też odbędą się rozprawy – mówi rzeczni sądu.

W grudniu ubiegłego roku urząd Górniczy miasta Stralsund wydał pierwszą, częściową zgodę na budowę Nord Stream 2 w okolicy niemieckiego szelfu kontynentalnego. To pozwolenie odnosi się do 35-kilometrowego odcinka w rejonie Bałtyku i gminy Lubmin. Gazprom potrzebuje jeszcze zgodę właścicieli czterech terytoriów.

„W styczniu Światowy Fundusz Dzikiej Przyrody (WWF) wraz ze Związkiem Ochrony Przyrody Niemiec (NABU) żądali od kanclerz Angeli Merkel i lidera SPD Martina Schulz’a wydania „zakazu budowy rosyjskiego gazociągu Nord Stream-2” – przypomina „RP”.

Autorzy listu wskazali na uchybienia proceduralne i brak przejrzystości inwestycji. Zdaniem ekologów projekt Gazpromu i jego zachodnich sojuszników grozi ekosystemowi Bałtyku.

Zobacz: Polska marcowe mecze rozegra w nowych strojach. To w tych koszulkach zobaczymy ich na mundialu [FOTO]

Źródło: „Rzeczpospolita”

REKLAMA