
Policyjne śmigłowce uległy poważnemu wypadkowi. Pięciu policjantów jest rannych. Policja z Kalifornii przekazała mediom nagranie z kolizji dwóch śmigłowców Bell OH-58.
Jak podaje The Sun podczas wypadku w Pasadenie rannych zostało pięciu policjantów i jedna osoba cywilna. Wypadek miał miejsce na lotnisku miejscowego komisariatu.
Przeczytaj też: Bilans pierwszej zakazanej niedzieli – galerie opustoszały, restauracje i kawiarnie liczą straty. Ludzie robią zakupy, ale gdzie indziej
Jeden ze śmigłowców lądując uderzył łopatami wirnika nośnego w łopaty drugiego śmigłowca, szykującego się do startu.
-„Choć groźny incydent miał miejsce w listopadzie 2012 roku, policja nie chciała upubliczniać tego nagrania” – donosi „The Sun”.
Na nagraniu widać ostatnie chwile przed katastrofą i akcję ratunkową na lądowisku. Po zderzeniu fragmenty śmigłowców zostały rozrzucane po okolicy.
Jeden z mężczyzn stojący przy startującym śmigłowcu został ciśnięty o ziemię i uderzony przez fragment zniszczonego wirnika. Według informacji przekazanych wraz z nagraniem to właśnie byłą szósta, cywilna ofiara wypadku.
Jak podaje The Sun pięciu policjantów odniosło tylko lekkie obrażenia.
Jak doszło do tego nieprzyjemnego incydentu? Pilot lądującego śmigłowca zdecydował się wylądować w bazie ze względu na złe warunki atmosferyczne. Drugi śmigłowiec został wezwany jako wsparcie dla innego oddziału policji.
„Zewnętrznym czynnikiem, jaki wpłynął na zaistnienie tej sytuacji była zła widoczność – lądujący pilot miał zaparowaną szybę” – ogłosiła amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu.
Poniżej nagranie.
Przeczytaj też: NOWE FAKTY ws. tragedii w Poznaniu. W gruzach znaleziono noże, którymi Tomasz J. bestialsko zamordował żonę
Nczas.com/ wp.pl/ The Sun