
Rosja przetestowała swoją najnowszą broń. Hipersoniczna rakieta Kindżał uderzyła w wyznaczony cel. Rosyjskie wojsko ogłosiło sukces nowej broni, o której niedawno mówił prezydent Rosji.
Na filmie rosyjskiego ministerstwa obrony widać, jak rakieta Kindżał zostaje odpalony z myśliwca MiG-31. Rakieta po oddzieleniu się od samolotu obiera zaprogramowany kurs, zostawiając za sobą ognistą smugę.
Próba przebiegła zgodnie z planem, pocisk hipersoniczny uderzył w cel – podali Rosyjscy wojskowi.
O hipersonicznej rakiecie Kindżał zrobiło się głośno dopiero niedawno. O jej istnieniu poinformował Władimir Putin na początku marca.
Prezydent Rosji nazwał ją „idealną bronią”, która jest „niezwyciężona”. Ujawnione nagranie pokazuje test przeprowadzony w sobotę w południowo-zachodniej Rosji.
Kindżał to rakieta manewrująca o napędzie jądrowym. Ma przenosić głowicę termojądrową na „nieograniczoną” odległość. Na pokazanym nagraniu ma być widać jej start (widoczne wówczas płomienie i smuga dymu to najpewniej efekt działania zwykłego rakietowego przyśpieszacza odrzucanego po starcie) i kilka sekund lotu.
Takie uzbrojenie to tak niecodzienna koncepcja, że z początku dziennikarze przypuszczali, iż Putin się pomylił lub doszło do jakiegoś przekłamania w tłumaczeniu.
Oficjalna transkrypcja przemówienia prezydenta zamieszczona w internecie przez Kreml nie pozostawia jednak wątpliwości – naprawdę chodzi o rakietę manewrującą o napędzie jądrowym.
-„Nowa rakieta Rosjan osiąga dziesięciokrotną prędkość dźwięku. Ma zasięg dwóch tysięcy kilometrów” – informuje BBC News.
Poniżej nagranie.
Czytaj też: Poruszający widok. Schorowana 90-latka rozdaje ulotki, bo nie starcza jej na leki. „W takim państwie żyjemy”
Nczas.com/ o2.pl/ BBC News