Jak podaje RMF24 w Białce Tatrzańskiej doszło do tragedii. Prawdopodobnie z powodu silnego wiatru halnego przewrócił się billboard. W wyniku wypadku zginęła starsza kobieta, a mały chłopiec został przetransportowany do szpitala.
Według relacji RMF FM, billboard w kształcie dużej bramy, miał około 3 metrów wysokości i według rzecznika straży pożarnej mógł ważyć około pół tony. Prawdopodobnie przewrócił się w wyniku silnego halnego, jaki wieje dziś w Tatrach.
Czytaj też: Specjalne polecenie Łukaszenki – Białoruś kompleksowo sprawdza gotowość bojową sił zbrojnych
Dokładną przyczynę tragedii bada policja. Billboard przygniótł 60-letnią kobietę i 7-letniego chłopca.
Na miejsce wypadku szybko przyjechali ratownicy medyczni i TOPR. Pomimo udzielonej pomocy 60-letnia kobieta zmarła, kilkuletnia dziewczynka trafiła do szpitala w stanie ciężkim.
-„Po trwającej około 30 minut reanimacji nie udało się uratować kobiety w wieku około 60 lat” – poinformował w rozmowie z RMF FM rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej.
Ratownikom udało się jednak przywrócić krążenie u 7-letniego chłopca, który został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Krakowie.
Czytaj też: Współczesny antysemityzm? Ogórek i Ziemkiewicz jako przykłady nienawiści do Żydów na wystawie Polin
Nczas.com/ Rmf24