„Złoty Olek”, „golden boy” polskiej lewicy postkomunistycznej ma coraz większe problemy. Prokuratura coraz intensywniej bada sprawy powiązań finansowych b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Przedmiotem zainteresowania prokuratury są: przepływy finansowe na kontach współpracowników oraz znajomych rodziny byłego prezydenta. Teraz prokuratura i wystąpi o kolejne dane bankowe. W dodatku część wcześniejszych materiałów CBA w sprawie „willi Kwaśniewskich” teraz uznano za materiały dowodowe.
Przedmiotem zainteresowania prokuratury są także:
– Afera z pieniędzmi transferowanymi z Komitetu ds. Młodzieży,
– Afera z akcjami towarzystwa ubezpieczeniowego Polisa,
– Bulwersujące powiązania byłej pierwszej damy Jolanty Kwaśniewskiej z lobbystą Markiem Dochnalem i jej męża –
– Aleksandra z oligarchami z dawnych sowieckich republik,
– Skandal z „meblami szwagra”,
– Ułaskawienie „kasjera lewicy”
– Sprawa tajemniczej nieruchomości w Kazimierzu Dolnym, która – według ustaleń Centralnego Biura Antykorupcyjnego zakupiona na „słupa” w rzeczywistości miała należeć do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich.
Prokuratura bada, czy i ewentualnie jaki jest udział Aleksandra Kwaśniewskiego w tych sprawach.
Dopóki władzę miała elita III RP, b.prezydent mógł spać spokojnie, teraz już nie. Skończył się okres ochronny i b.prezydent musi się zmierzyć z rzeczywistością.
Zobacz też: Partia Razem pod lupą prokuratury. Ugrupowanie może zostać zdelegalizowane. Tłumaczenie Zandberga powala
Źródło: Do Rzeczy/Nczas
