Na Zachodzie bez zmian. Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Szwecja. Zamieszki, zabójstwa, wybuchy, aresztowania

REKLAMA

W Zachodniej Europie dzień jak co dzień. Kolejna porcja doniesień z codziennego życia mieszkańców ubogacanego Zachodu. 

W Madrycie policja przez całą noc walczyła na ulicach z bandami przybyszów z Afryki. Do rozruchów doszło po śmierci nielegalnego imigranta z Senegalu, który zmarł na atak serca w trakcie ucieczki przed policją.

REKLAMA

Do starć doszło w nocy w dzielnicy Lavapies w centrum Madrytu. Imigranci podpalali śmietniki i policyjne samochody, niszczyli przystanki i witryny. Wznosili hasła „Policja mordercy”, „Policja wynocha z Madrytu”. Interweniujących funkcjonariuszy zaatakowano kamieniami, znakami drogowymi i łańcuchami. Kilkanaście osób w tym policjanci, zostało rannych.

W Holandii doszło w ciągu doby do trzech strzelanin w tym dwóch w Amsterdamie. W tych w stolicy Holandii, ranne zostały dwie osoby w tym jedna ciężko. Kolejna miała miejsce na południu Holandii w Północnej Brabancji. Strzelanina wybuchła w kawiarniani w miasteczku Oss. Padło co najmniej 20 strzałów, ale jakimś cudem nie było ofiar.

Policja oczywiście bada sprawy, ale nie zna ani sprawców, ani motywów. Nie wiadomo tez, czy strzelaniny były ze sobą powiązane.

Dwóch mężczyzn zostało postrzelonych w niemieckim Hamburgu. Policja szuka sprawcy, który ma 'południowy wygląd”.

Aresztowano tez 19-letniego Afgańczyka, który w poniedziałek zabił nożem swą 18- letnią dziewczynę Mireille B. Jak donosi „Bild” para była razem od stycznia 2016 roku. Dziewczyna została zabita za odmowę przejścia na islam.

Matka twierdzi, że za każdym razem, gdy córka odmawiała założenia hidżabu dochodziło do awantury pomiędzy dziewczyną, a jej afgańskim chłopakiem. To trzeci przypadek w ciągu roku zabójstwa młodej dziewczyny przez narzeczonego imigranta.

Niemieccy biegli uznali, że muzułmański imigrant, który próbował zaatakować w środę wychodzącą z Bundestagu kanclerz Anglę Merkel ma problemy psychiczne. Wpakowano go do szpitala.

Tagesspiegel opublikował w czwartek raport berlińskiej policji dotyczący przestępczości na tle antysemickim. W ciągu 4 lat liczba takich przestępstw w stolicy Niemiec niemal podwoiła się.

W roku 2013 doszło do 149 przestępstw na tle antysemickim, a w 2017 do 288. Według stołecznej policji wzrost przestępczości ma związek z napływem muzułmańskich imigrantów

Prokuratura niemiecka przedstawiła też w czwartek akt oskarżenia przeciwko 20-letniemu imigrantowi z Syrii. Według Federalnego Biura Prokuratorskiego należał on do organizacji terrorystycznej, związanej z ISIS i planował zamach, którym zginąć miało co najmniej 200 osób.

W oświadczeniu prokuratury podano, iż Yamen A.został aresztowany w październiku 2017, a od lipca kupował produkty do skonstruowania ładunków wybuchowych.

Tego samego dnia aresztowano też terrorystę we Włoszech. w jego mieszkaniu w Viterbo, nieopodal Rzymu policja znalazła materiały wybuchowe.

Za to dość spokojnie było w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy trochę się tylko zdenerwowali gdy na jaw wyszły wewnętrzne raporty policji z Terlford, gdzie prowadzone jest śledztwo w sprawie działających tam od 40 lat gangów muzułmańskich zmuszających nawet 11 letnie dziewczynki do prostytucji.

Zobacz też:  Kolejne makabryczne szczegóły największego pedofilskiego skandalu w Wielkiej Brytanii. Ponad 1000 ofiar muzułmańskich gangów

Jak się okazało według miejscowych policjantów dziewczynki „same się zgadzały”. Liczbę ofiar muzułmańskich gangów w Telford szacuje się na ponad 1000.

Ława przysięgłych w Old Bailey uznała 18-letniego Ahmeda Hassana winnym próby zabójstwa. Nastolatek podłożył bombę w londyńskim metrze. Na szczęście nie doszło do wybuchu. Wyrok ma zapaść w tym tygodniu.

W ciągu ostatniej doby spokojnie byto też w Szwecji. Co prawda przed jedną z restauracji w Sztokholmie wybuchła bomba, ale Szwedzi są już przyzwyczajeni. To 20 taka eksplozja od początku roku. Nikomu nic się nie stało, bo do zdarzenia doszło w nocy, gdy restauracja była nieczynna.

Zobacz też: Sensacyjne ustalenia „Telegraph”. Rosjanie umieścili trującą substancję w bagażu córki Skripala

 

REKLAMA