Tak PiS nagradza swoich. Był ministrem, potem trafił do państwowej spółki. Tam zarobił gigantyczne pieniądze

PiS swoi zarobki
Wojciech Jasiński. / fot. PAP/Radek Pietruszka
REKLAMA

Był ministrem Skarbu w rządzie Prawa i Sprawiedliwości w latach 2006-07. Po ponownym dojściu do władzy PiS-u trafił do państwowej spółki, gdzie zarobił grube miliony. Odszedł z niej w lutym tego roku.

Wojciech Jasiński był ministrem Skarbu w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, po dymisji trafił do Orlenu. Tam według sprawozdania finansowego zarobił gigantyczne pieniądze.

REKLAMA

Wojciech Jasiński prezesem Orlenu został na początku 2016 roku. Z państwowej spółki odszedł po dwóch latach. W lutym tego roku jego następcą został Daniel Obajtek.

Były wiceminister w Orlenie zarobił gigantyczną kwotę. Za ubiegły rok dostał 1 226 000 złotych pensji, za rok wcześniejszy 1 560 000 złotych, a do tego dochodzi „potencjalnie należna” premia do wypłaty w tym roku w wysokości 1 177 000 złotych – wylicza RMF FM.

Wojciech Jasiński od 1975 roku kierował Wydziałem Spraw Wewnętrznych Urzędu Miejskiego w Płocku. W tym samym roku wstąpił do PZPR. Już w III RP Jasiński pięciokrotnie skutecznie kandydował do Sejmu.

Zobacz też: Szok dla unioentuzjastów, także tych z PiS. Prezydent porównał Unię Europejską do zaborów

Źródło: RMF FM/InnPoland/Nczas

REKLAMA