
„Dziennik Gazeta Prawna” powołując się na wysoko postawione źródło rządowe, napisał, że Polska rozważa wydalenie z kraju rosyjskich dyplomatów lub nałożenie sankcji. Cała kwestie ma związek z otruciem Siergieja Skripala. Wydaje się jednak, że informacja stanowi raczej spekulację niż potwierdzony fakt.
Według dziennika informacje dotyczące rzekomego zamiaru wydalenia rosyjskich dyplomatów mają się pojawić już w poniedziałek.
Chociaż autorzy informacji powołują się na źródło rządowe, wydaje się, że to wyłącznie spekulacja.
Polska nie ma żadnego interesu i powodu do wypraszania z kraju pracowników rosyjskiej placówki dyplomatycznej.
Jeżeli chodzi o sprawę sankcji, to istnieje szansa, że Polska podejmie w tej kwestii działania, ale będą one częścią ogólnej polityki UE w stosunku do Moskwy.
SPRAWDŹ: Eksplozja w stolicy Teksasu, są ofiary śmiertelne. To trzeci wybuch w mieście [FOTO]
Warszawa popiera zaostrzenie stosunków z Kremlem i opowiada się za ukaraniem Rosji, za zamach, w którym zagrożone zostało życie brytyjskich obywateli.
W niedzielę miało miejsce spotkanie Mateusza Morawieckiego i Theresy May. Rozmowy dotyczyły wspólnego stanowiska wobec Rosji. Polski premier wyraził poparcie dla działań Londynu. Liderzy zapewnili, że Polska i Wielka Brytania będą ściśle współpracować.
Szef polskiej dyplomacji stwierdził: Jeśli chodzi o sankcje, Polska poparłaby takie działanie. Oczywiście nie wystarczą do tego dwa państwa, ale przedyskutujemy tę kwestię. Wyraziłem swoją gotowość do podniesienia tego tematu w poniedziałek podczas posiedzenia Rady (UE) ds. zagranicznych i ten temat został wprowadzony do planu dyskusji.
PRZECZYTAJ: Kamil Stoch dominatorem także na liście płac. Zobacz ile zarobili skoczkowie w tym sezonie
Źródło: PAP/interia.pl/gazetaprawna.pl/wolnosc24.pl