Grecki magnat narkotykowym baronem? Właściciel floty statków i słynnych klubów piłkarskich oskarżony o kierowanie kartelem

Vangelis Marinakis. Źródło: Olympiacos.org
REKLAMA

Prokuratura postawiła greckiemu armatorowi i właścicielowi dwóch znanych klubów piłkarskich zarzuty kierowania kartelem narkotykowym. Na jego statkach miano przerzucać do Grecji heroinę.

Vangelis Marinakis jest oskarżany o finansowanie produkcji narkotyków, przemyt ich, magazynowanie i założenie organizacji przestępczej zajmującej się ich sprzedażą .

REKLAMA

Śledztwo w sprawie potężnego armatora rozpoczęło się w 2014 roku, po tym jak na jego tankowcu, który zawinął do portu w Pireusie odkryto 2,1 tony heroiny. Był to największy przemyt odkryty przez grecką policję.

Magnat odrzuca wszystkie oskarżenia. W dzienniku „Ta Nea” opublikował oświadczenie, w którym zapewnia, że nie ma nic wspólnego z przemytem narkotyków i odkrytym na jego statku ładunkiem. Twierdzi, że oskarżenia są częścią spisku lewicowego rządu, który chce zniszczyć go i jego przedsiębiorstwa.

Zobacz też: Bał się aresztowania i uciekł z Finlandii. W kajdanki zakuli go Niemcy. Carles Puigdemont, szef rządu regionalnego Katalonii, aresztowany

Marinakis jest jednym najbogatszych i najbardziej wpływowych Greków. Jest właścicielem floty statków a także słynnego greckiego klubu piłkarskiego Olympiacos Pireus. Do niego należy także grający w angielskiej Championship League klub Nottingham Forest.

Potentat jest także właścicielem jednego z największych dzienników w Grecji „Ta Nea”. Gazeta prowadzi kampanię w obronie swego właściciela.

Oprócz oskarżeń o produkcję, przemyt i sprzedaż narkotyków postawiono mu także zarzuty o ustawianie meczów. W tej sprawie toczy się oddzielne śledztwo.

Zobacz też: Państwo Islamskie chce dokonać zamachu w Rzymie w okresie świątecznym. Zaostrzono środki bezpieczeństwa

REKLAMA