Pierwszy taki zakaz w historii. Rzeźnicy nie mogą wystawiać martwych zwierząt na witrynach, bo dzieci są wrażliwe

U rzeźnika. Foto: pixabay
U rzeźnika. Foto: pixabay
REKLAMA

W Neapolu wprowadzono zakaz wystawiania martwych zwierząt w witrynach sklepów mięsnych i na straganach rzeźników. Kara za złamanie tych przepisów wynosi 500 euro. To pierwsza taka decyzja we Włoszech.

W rozporządzeniu władz miejskich położono nacisk na potrzebę ochrony wrażliwości dzieci, bo – jak się zauważa – widok martwych zwierząt zwisających z rzeźniczych haków ma negatywny wpływ na ich sferę emocjonalną i rozwój psychiki.

REKLAMA

Przedstawicielka zarządu miasta Roberta Gaeta wyjaśniła, że nie jest to tylko zwykły zakaz, ale przejaw „cywilizacyjnego zachowania”.

„Widok koźląt i jagniąt obdartych za skóry, zawieszonych głowami w dół w witrynach sklepów mięsnych to spektakl, który u wielu osób, zwłaszcza najmłodszych, wywołuje złe samopoczucie” – podkreśliła szefowa wydziału do spraw polityki społecznej w urzędzie miasta. Zwróciła uwagę na to, że zakaz wprowadzono tuż przed Wielkanocą.

„A obchodom tych Świąt towarzyszy makabryczny zwyczaj eksponowania zwierząt z uboju. To okrucieństwo” – twierdzi Gaeta.

„Małe gesty – oceniła reprezentantka władz miejskich – są miarą wrażliwości zbiorowości”.

Stella Cervasio z urzędu ochrony praw zwierząt zauważyła, że również inne miasta powinny wziąć przykład z Neapolu. „To nie chodzi o to, by ukrywać te zwierzęta; to na razie pierwszy krok ku zmianie cywilizacyjnej” – dodała.

Coś złego musi się dziać z naszą cywilizacją, i widocznym tego objawem jest kolejna próba zmieniania jej takimi zakazami.

Rzeźnicy mają obecnie dwa miesiące na zaskarżenie wprowadzonych w życie przepisów w sądzie administracyjnym regionu Kampania.

Źródło: PAP

REKLAMA