Ambasador Rosji wezwany do MSZ. „Najbliższe tygodnie zostanę w Warszawie. Nikita też”

Siergiej Andriejew. Foto: PAP/ Tomasz Gzell
Siergiej Andriejew. Foto: PAP/ Tomasz Gzell
REKLAMA

Ambasador Federacji Rosyjskiej Siergiej Andriejew został wezwany w poniedziałek rano do polskiego MSZ. Odbył rozmowę z wiceministrem Piotrem Wawrzykiem.

Po spotkaniu Andriejew powiedział, że wszystkich informacji na temat spotkania udzieli polskie MSZ w specjalnym komunikacie.

REKLAMA

Pytany o to czy najbliższe tygodnie spędzi w Warszawie odpowiedział: „Tak, Nikita też” – wskazując swojego asystenta.

Dziennikarze zapytali czy pozostali współpracownicy ambasadora pozostaną w Warszawie Siergiej Andriejew opowiedział: „Zobaczymy.”

Ta wypowiedź sugeruje, że któryś z pracowników ambasady może zostać wydalony z Polski.

Wiceszef MSZ Konrad Szymański mówił w poniedziałek, że konieczna jest skoordynowana akcja państw członkowskich UE wobec Rosji. „Taka akcja zapewne nastąpi” – dodał. „Dość szeroko otworzona jest furtka do dalszych kroków, zgodnie z polskimi oczekiwaniami” – ocenił.

Szymański był pytany, czy będziemy „wyrzucać” z Polski rosyjskich dyplomatów. „Kiedy będziemy wyrzucać, to o tym powiemy” – odparł wiceszef MSZ.

Na pytanie, czy jest to najdalej idąca sankcja w związku z próbą zabójstwa byłego oficera rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala, który przeszedł na stronę Brytyjczyków, wiceszef MSZ wskazał, że ta sprawa była „jednym z głównych wymiarów” ubiegłotygodniowego posiedzenia Rady Europejskiej.

Jak dodał, konkluzje Rady są tak sformułowane, że „pokazują nie tylko konieczność skoordynowanej akcji państw członkowskich – i ta skoordynowana akcja zapewne nastąpi”.

Na ubiegłotygodniowym szczycie w Brukseli szefowie unijnych państw i rządów zgodzili się, że Rosja jest prawdopodobnie odpowiedzialna za zamach na byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu wojskowego Siergieja Skripala i że nie ma innego wiarygodnego wyjaśnienia tej sprawy. Jest to nieco ostrzejsze sformułowania niż we wcześniejszych wersjach konkluzji szczytu.

Państwa członkowskie zapowiedziały też, że będą współpracować w sprawie konsekwencji, które należy wyciągnąć „w świetle odpowiedzi udzielonych przez władze rosyjskie”. Unia Europejska – jak uznali we wnioskach – ma być ściśle skoncentrowana na tej kwestii i jej implikacjach.

Źródło: PAP

REKLAMA