
Rząd nie ma litości. Urzędnicy mają teraz zająć się ucywilizowaniem wielkich targowisk. Cel jest jeden: wyrwać podatnikom pieniądze. Krajowa administracja skarbowa chce odzyskać miliardy złotych z podatków, których płacenia unikają sprzedawcy. Już nie spotkamy babci sprzedającej czosnek czy własnej roboty chrzan.
Piotr Walczak wspomniał o tym w Sejmie, odpowiadając na pytania jednej z posłanek PiS. Zastępca szefa KAS wyznał, że jego instytucja zamierza „ucywilizować” wielkie targowiska.
Czytaj też: Polska i państwa Europy wyrzucają Rosyjskich dyplomatów. Kreml już szykuje odpowiedź! „Zareagujemy”
Niestety nie wyjaśnił o jakie dokładnie miejsca handlu chodzi. Czy bardziej o centra handlu hurtowego, czy o bazary, jakie można znaleźć w każdym mieście?
Bazary już od jakiegoś czasu są na celowniku urzędników – szczególnie od momentu, gdy w internecie pojawiła się relacja anonimowego blogera o patologiach, jakie mają miejsce w centrum handlu w Rzgowie.
Piotr Walczak zwrócił też uwagę na walkę z nielegalnym hazardem. Poinformował o zablokowaniu 1500 domen internetowych oferujących nielegalny hazard i zajęciu prawie 30 tys. nielegalnych automatów.
„Oczywiście nie udało nam się zupełnie usunąć z przestrzeni publicznej nielegalnego hazardu. Na pewno czeka nas jeszcze długa walka. Ale udało nam się go wyprzeć z takiej pół oficjalnej przestrzeni, w której on funkcjonował” – zaznaczył.
Źródło: innpoland.pl/ PAP/ NCzas