Kusznierewicz broni projektu za 20 milionów. „Jeżeli ktoś ma dobry pomysł, to spotyka się z falą krytyki”

Polska Fundacja Narodowa jacht kusznierewicz
Mateusz Kusznierewicz. / fot. Prt Sc Radio Zet
REKLAMA

Mateusz Kusznierewicz, który stał się twarzą kontrowersyjnej akcji „Polska 100” był porannym gościem Radia ZET. Jego zdaniem żyjemy w kontrowersyjnych czasach i nawet jeżeli ktoś ma dobry pomysł, to i tak spotyka się z falą krytyki i hejtu.

Przypomnijmy, że Polska Fundacja Narodowa, która staje się synonimem pośmiewiska zakupiła jacht, którym w ciągu 2 lat ma opłynąć świat i brać udział w najważniejszych regatach promując Polskę.

REKLAMA

Ambasadorem akcji jest Mateusz Kusznierewicz, a jej koszt ma wynieść ponad 20 milionów złotych. Wydana na projekt kwota to około 20 procent całego budżetu PFN.

Jak sam Kusznierewicz komentuje falę krytyki, która spłynęła na PFN ze wszystkich stron, nawet od polityków PiS-u? Jego zdaniem żyjemy w kontrowersyjnych czasach i nawet jeżeli ktoś ma dobry pomysł, to i tak spotyka się z falą krytyki i hejtu.

Dziś z perspektywy czasu podchodzę do tego bardzo spokojnie, bo jestem przekonany do idei i do wspaniałego pomysłu jaki realizujemy – mówi Kusznierewicz.

Jednocześnie nie uważa, żeby projekt można było nazywać kaprysem. My naprawdę pracujemy po 18 godzin dziennie, a to jest dopiero początek bardzo ciężkiego zadania. To jest tak naprawdę misja dla Polski – dodaje.

Zobacz również: „Gang Olsena skrzyżowany z Monty Pythonem”. Polska Fundacja Narodowa odpowiada na krytykę i znów się kompromituje

Źródło: Radio Zet/NCzas

REKLAMA