Iran może to uznać za wypowiedzenie wojny! Izraelskie myśliwce latały nad krajem Persów i brały na cel instalacje nuklearne. Radary ich nie wykryły

Izraelskie F-35 i F-16. Foto: wikimedia
Izraelskie F-35 i F-16. Foto: wikimedia
REKLAMA

Dwa trudno wykrywalne przez radary izraelskie myśliwce F-35 spenetrowały w ubiegłym miesiącu irańską przestrzeń powietrzną – poinformował w czwartek dziennik „The Jerusalem Post”, powołując się na doniesienia kuwejckiej gazety „Al-Dżarida”.

Według źródeł „Al-Dżaridy” zanim F-35 znalazły się przestrzeni powietrznej Iranu, przeleciały nad Syrią oraz Irakiem. Systemy radarowe, w tym rosyjski w Syrii, nie wykryły myśliwców – czytamy w „The Jerusalem Post”

REKLAMA

Jak informuje jerozolimski dziennik, F-35 „krążyły na znacznej wysokości nad miejscami”, które „podejrzewa się o związki z irańskim programem nuklearnym”. Myśliwce „wzięły nawet na cel wybrane miejsca w irańskich miastach Bandar Abbas, Isfahan oraz Sziraz” – zaznacza.

Wkroczenie w irańską przestrzeń powietrzną „to sygnał zwiększających się napięć regionalnych, zwłaszcza w kontekście niedawnych ataków izraelskich w Syrii, w tym na irańskie bazy w tym kraju” – odnotowuje „The Jerusalem Post”. Zaznacza, że źródła nie poinformowały, czy operacja była przeprowadzona we współpracy z USA.

Izrael przyznał się do przeprowadzenia ok. 100 nalotów w Syrii w ciągu ostatnich pięciu lat. Ich celem były m.in. instalacje wojskowe oraz konwoje Hezbollahu, sojusznika Teheranu. W lutym izraelskie myśliwce F-16 zaatakowały 12 celów w Syrii w odpowiedzi na naruszenie przestrzeni powietrznej Izraela przez drona, który – jak twierdzi strona izraelska – był konstrukcji irańskiej.

21 marca izraelska armia potwierdziła, że w 2007 roku przeprowadziła atak, w wyniku którego w Syrii najpewniej został zniszczony reaktor jądrowy. (PAP)

REKLAMA