Jeżeli Niemcy to zrobią, to Volkswagen odkupi od klientów wszystkie samochody z silnikiem Diesla

Volkswagen. Foto: pixabay
Volkswagen. Foto: pixabay
REKLAMA

Volkswagen zakomunikował swoim klientom w Niemczech, że odkupi od nich samochody napędzane silnikami Diesla, jeśli w kraju zostanie wprowadzony zakaz dla ich poruszania się po miastach – podała w czwartek agencja Associated Press.

Volkswagen poinformował, że gwarancja zwrotu samochodu stosować się będzie do wszystkich aut zakupionych przez niemieckich klientów po 1 kwietnia, aż do końca bieżącego roku. Jeśli w Niemczech zostanie wprowadzony zakaz silników dieslowskich, klienci, którzy kupili takie samochody, będą mogli je również wymienić na inne modele, spełniające warunki obowiązującego w kraju prawa dotyczącego poziomów emisji zanieczyszczeń do atmosfery przez pojazdy.

REKLAMA

Niemiecki wymiar sprawiedliwości orzekł, że miasta, w których poziom zanieczyszczenia jest wysoki, będą mogły nałożyć zakaz poruszania się diesli po swoich ulicach. To konsekwencja skandalu emisyjnego, który wybuchł w 2015 roku w związku z nadużyciami, jakich dopuścił się Volkswagen; okazało się wówczas, że firma fałszowała wyniki testów emisyjnych.

Na fali tego wydarzenia wyszło na jaw, że również samochody innych producentów emitowały więcej zanieczyszczeń podczas normalnej jazdy, niż wskazywały dane z procedur testowych.

Diesle spotkały się z ostrą krytyką ze strony grup działających na rzecz ochrony środowiska, które wielokrotnie wnosiły do władz miejskich w Niemczech o wprowadzenie zakazu poruszania się samochodów napędzanych tego rodzaju silnikami. Spadła także sprzedaż tych aut.

Zarówno Volkswagen, jak i BMW oraz Daimler twierdzą, że diesle to nadal istotna część produkcji, przyznają jednak, że silniki takie wymagają droższych kontroli emisji celem ograniczenia odprowadzania tlenków azotu do atmosfery.

Volkswagen poinformował, że już teraz wycofał z rynku 170 tys. starszych diesli i zaoferował ich właścicielom wymianę samochodów na nowsze, mniej szkodliwe dla otoczenia modele. (PAP)

REKLAMA