CIA wywiezie i ukryje Skripala i jego córkę? Brytyjska prasa donosi o współpracy wywiadów

REKLAMA

Gazeta zaznaczyła, że jeszcze w tym tygodniu – prawdopodobnie w środę – spodziewana jest oficjalna opinia Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW), która potwierdzi, że użyta substancja to produkowany w Rosji Nowiczok.

Do dyskusji na temat rosyjskiej propagandy włączył się także brytyjski minister spraw zagranicznych Boris Johnson, który w komentarzu dla „Sunday Timesa” oskarżył Rosję o stosowanie „taktyki dywersyjnej” i „cyniczną próbę ukrycia trudnych faktów pod falą kłamstw i dezinformacji”.

REKLAMA

Szef MSZ ironizował w swoim tekście, że rosyjski rząd i publiczne media „wymyśliły 29 teorii o zatruciu w Salisbury, włącznie z nowatorską sugestią, że to zemsta za rzekome zatrucie Iwana Groźnego w 1584 przez Wielką Brytanię”.

Jednocześnie Johnson oskarżył lidera opozycyjnej Partii Pracy Jeremy’ego Corbyna o to, że „przydaje wiarygodności rosyjskiej propagandzie” przez „wzbudzanie wątpliwości i sianie niepewności tam, gdzie mamy jasność”.

„Co jakiś czas ma on problem z jednoznacznym przypisaniem odpowiedzialności rosyjskiemu państwu. Za każdym razem, kiedy zaczyna mówić swobodnie, wraca do swojej strefy komfortu, wynikającej z jego infantylnie lewicowych korzeni sympatii dla każdego kraju czy ruchu (…), który jest wrogi wobec Wielkiej Brytanii” – napisał, określając Corbyna „pożytecznym idiotą Kremla”.

W sobotę rosyjski ambasador w Wielkiej Brytanii Aleksandr Jakowienko poprosił o spotkanie z Johnsonem w celu przedyskutowania śledztwa dotyczącego otrucia Skripalów, a także otrzymania wyjaśnień w sprawie odmowy córki Skripala, Julii, przyjęcia oferty opieki konsularnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

W odpowiedzi MSZ wydało komunikat, w którym podkreśliło, że „odpowiedź ze strony Rosji (na trwające śledztwo – PAP) było niesatysfakcjonujące” i „minęły ponad trzy tygodnie odkąd poprosiliśmy Rosję o konstruktywne zaangażowanie i odpowiedzi na pytania o próbę zabójstwa Skripala i jego córki”.

Jak zaznaczono, brytyjskie władze „rozpatrzą wniosek i odpowiedzą wkrótce”. (PAP)

REKLAMA