Rosyjscy chuligani: „Przygotujcie się na śmierć!” Anglicy w panice przed mistrzostwami świata

Rosyjscy chuligani, źródło: Facebook/ UKTRAS ACAB
Rosyjscy chuligani, źródło: Facebook/ UKTRAS ACAB
REKLAMA

Rosyjscy chuligani zapowiedzieli, że wydany został „wyrok śmierci” na każdego angielskiego kibica, który odważy się przyjechać na piłkarskie mistrzostwa świata, które rozegrane zostaną latem br. w ich kraju.

Brytyjska prasa donosi, że kibole w całej Rosji połączyli siły i czekają na przyjazd angielskich fanów futbolu. „Grupy rozszalałych chuliganów z Moskwy i innych miast zjednoczyły się na popularnej, rosyjskiej, alternatywnej stronie Facebooka – Vkontakte.com (VK)” – informuje „Daily Express”.

REKLAMA

Członkowie grupy VK obiecali, że urządzą przybyszom z Wysp „piekło”. Moderator strony napisał, że „rozpoczęła się operacja Mundial„.

Co ciekawe u boku Rosjan mają stanąć kibice z Argentyny, którzy od lat nie darzą sympatią Anglików. Rzekomo niektórzy ultrasi gospodarzy nadchodzących mistrzostw mieli pokonać prawie 13 tys. km, aby omówić ze swoimi sojusznikami w Buenos Aires plany działań przeciwko Brytyjczykom.

Brytyjskie władze i media ostrzegają swoich ultrasów, że wyjazd na mundial może skutkować starciami z kibicami gospodarzy. 

„Będzie to oczywiście powodem do niepokoju dla fanów Anglii planujących wyjazd na piłkarskie mistrzostwa świata, a zachowanie rosyjskich kibiców musi być czynnikiem decydującym o tym, czy wybrać się do Rosji czy też nie” – mówił jeszcze w lutym zastępca komendanta policji Mark Roberts z Rady Głównej Policji Narodowej.

Roberts koordynował działania policji podczas mistrzostw Europy we Francji w 2016 roku. Wtedy doszło do poważnych starć między kibicami „Sbornej” i fanami „Synów Albionu”. „Przemoc w Marsylii była zorganizowana, a ci, którzy byli w nią zaangażowani, zdawali się być zdeterminowani do przeprowadzania bolesnych ataków na wysokim poziomie agresji, z którą nie spotkałem się od dekady” – ocenił Roberts.

Trwający między Westminsterem a Moskwą konflikt związany z zamachem na byłego szpiega Siergieja Skripala i jego córki Julii może tylko zaostrzyć kibicowskie zatargi.

Biuro ds. zagranicznych poinformowało wszystkich podróżujących fanów Anglii, aby przygotowali się do działań „wojennych” po przybyciu do Rosji.

„Z powodu zwiększonych napięć politycznych między Wielką Brytanią a Rosją, powinniście być świadomi możliwości antybrytyjskich nastrojów lub nękania w tym czasie” – można przeczytać w oświadczeniu.

„Jeśli przebywasz obecnie w Rosji lub planujesz tam podróż w ciągu najbliższych tygodni, radzimy zachować czujność, unikać protestów lub demonstracji oraz publicznych komentarzy na temat wydarzeń politycznych” – ostrzegają brytyjskie władze.

Niektórzy eksperci ds. bezpieczeństwa specjalizujący się w zagrożeniach stadionowych mają jednak wątpliwości co do realnego zagrożenia. Powołują się na gotowość Rosji do odejścia od związków z kibolami.

Dariusz Łapiński z Polskiego Związku Piłki Nożnej jest przekonany, że mistrzostwa w Rosji nie będą powtórką brutalnych incydentów w Marsylii. „Wydaje mi się, że Moskwa położy większy nacisk na zapobieganie wygłupom chuliganów” – zaznaczył.

„Wydarzenia w Marsylii rzuciły cień na mistrzostwa w Rosji. Po rozmowach, które odbyłem z poważnymi działaczami w Moskwie w lutym, wydaje się, że Rosjanie są bardzo zaangażowani w próbę poprawy wizerunku w tym aspekcie” – tłumaczył Łapiński.

Zobacz: CIA wywiezie i ukryje Skripala i jego córkę? Brytyjska prasa donosi o współpracy wywiadów

Źródło: „Daily Express”

REKLAMA