Niedługo nie dostaniesz za to mandatu. Szykuje się mała, ale dobra zmiana dla kierowców

mandat kontrola taryfikator
Kontrola drogowa - zdjęcie ilustracyjne. / fot. PAP
REKLAMA

Szykują się zmiany dotyczące wymagalności posiadania przy sobie niektórych dokumentów komunikacyjnych. Nie trzeba będzie mieć przy sobie papierowej wersji polisy OC oraz dowodu rejestracyjnego.

Obecnie – zgodnie z art. 95 kodeksu wykroczeń – jeśli osoba prowadząca pojazd na drodze publicznej nie posiada przy sobie wymaganych dokumentów, podlega karze grzywny do 250 zł lub karze nagany.

REKLAMA

Z reguły policjanci przyznają po 50 zł kary za brak dowodu rejestracyjnego czy polisy OC.

Czytaj też: Desant rosyjskich komandosów przy polskiej granicy. Rozpoczęły się rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe

Zmiany spowodują, że nie trzeba będzie mieć przy sobie ww. dokumentów, ale nadal trzeba będzie mieć inne np. prawo jazdy.

Czytaj też: „Gdy nasi dziadkowie bronili granic, byli bohaterami; teraz uważają takich za niebezpiecznych rasistów i populistów.” Salvini o wygranej Orbana

W kraju wynik badania okresowego w stacjach diagnostycznych polski policjant będzie mógł sprawdzić w systemie informatycznym.

Inaczej sytuacja wygląda z jazdą poza granicami kraju. Zagraniczne służby nie będą podłączone do polskich rejestrów. Dla nich jedyną formą weryfikacji danych o pojeździe będą papierowe dokumenty, w tym dowód rejestracyjny i OC. Dlatego w praktyce, udając się do stacji kontroli pojazdów, lepiej będzie mieć przy sobie dowód, by uzyskać stempel potwierdzający badanie.

Policja będzie weryfikować informacje o aucie za pomocą Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) poprzez służbowe komputery. Tam znajdują się te same dane, które widnieją np. w papierowym dowodzie rejestracyjnym.

Nowe przepisy powinny być wdrożone jeszcze przed 4 czerwca. Teoretycznie, ponieważ nieoficjalnie urzędnicy Ministerstwa Cyfryzacji nie precyzują, od kiedy zaczniemy jeździć bez papierowego dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Wprowadzenie tych przepisów wymaga koordynacji i zmian różnych przepisów, co oznacza, według pesymistów, że być może uda się te zmiany wprowadzić w życie dopiero pod koniec roku.

Ten projekt ma poparcie zarówno posłów z większości rządowej, jak i posłów opozycji.

„Zmiana przepisów z pewnością zyskałaby pozytywną ocenę wśród kierowców, ponieważ brak dokumentów wynika często z różnych sytuacji życiowych, jak pośpiech, stres czy roztargnienie, a to nie powinny być powody do karania – przekonywali posłowie”.

Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”

REKLAMA